Piratko, masz rację xD Moja babcia to oglądąła, a że ja się nudziłam, też zaczęłam. I w takie coś się wciągnęłam xD Ale straszie nie lubię Kimberly :/ A Amber tak :)
Kibmerly gra taką cnotkę xP Amber miała charakterek,ale wkurzało mnie to, jak przeciągali akcję z tym dzieckiem. A także to,jaki wpływ miała na nią matka [której nie znosiłam - szczególnie jej min :D.] Chociaż z drugiej strony teraz brakuje mi tego,bo nic ciekawego się nie dzieje [jedynie wątek z Brooke i tą nową, byłą laską Rick'a, która po 20-u czy iluś tam latach przypomniała sobie o nim i nadal się za nim ugania xD lol ;P (nawet nie wiem zbytnio o co tam chodziło)]. Chce się przerwać oglądanie, ale jak się już wciągnie , to trudno wyjść z tego nałogu :D