oni sa para idealną...nigdy nie moge z nich jak razem sa w łóżku ...a Ben...wstyd sie przyznac choc jest praktycznie w wieku mojego ojca pociaga mnie jak diabli....chyba zwariowałam :D
Jak zobaczyłem Kevina Spacey w American Beauty, to również nie mogłem się oprzeć wrażeniu, że jest cholernie podobny do Robert Lindsaya. :D
Pozdrawiam.