Pierwsze 3 odcinki dawały nadzieję, że serial się rozkręci i spełni oczekiwania. Niestety kolejne 2 odcinki zmiażdżyły tą nadzieję. Ostatni 5 odcinek jest tak kiepski, że moja przygoda z tym serialem właśnie dobiegła końca. Jak można zmarnować taki potencjał. Brak słów.
Serial o wielkich kaijū, które na ekranie przez 3 ostanie odcinki były na ekranie może 5 min i to łącznie we wszystkich odcinakach. Dodatkowo serial ciągnie z 5 wątków w 5 różnych liniach czasowych, wszystkie nudne jak flaki z olejem i dotyczące scooby-doo rozwiązywania zagadek przez nastolatków.
Wiec ponawiam...
Zaczyna wiać nudą. Oczywiście nie zabrakło LGBT...
Dobrze, że poczekali z tym do 5-ego odcinka...
Chyba zakończę przygodę z tym serialem.
Super specjalna badass agentka nie widzi swieżuteńkich śladów na śniegu, w których praktycznie stoi. Ta scena wywołała we mnie najwięcej emocji. Potem zasnąłem dwa razy na tym odcinku
Pierwsze trzy odcinki były niezłe ale ten to totalne dno. W tym odcinku wszystko ale to wszystko było złe. Po min zakończyłem oglądanie tego serialu.
Przy pierwszym odcinku byłem zajarany i miałem duże nadzieje z tym serialem, ale niestety im dalej to gorzej. Już 5 odcinek oglądałem w ratach i jeszcze mi się w życiu nie zdarzyło przewijać filmu czy serialu. Gdyby ten odcinek nawet nie powstał to by nic nie zmieniło we wiedzy którą otrzyma widz. Główni bohaterowie są...
więcejOdcinek 7 to po prostu fabularne dno. Praktycznie 3/4 odcinka o najbardziej mdłej, tragicznie zagranej i napisanej postaci czyli May. Po co? Co ona wniosła do fabuły oprócz fochów i przewracania oczami? Serial trzymał jeszcze poziom, gdy cofnęli się w czasie do powstania Monarch. Teraz już lepiej nie będzie, ja...
Niech Godzilla, albo inny Tytan, zadepcze tą mega irytującą May. Najlepiej razem z dwójką młodych przyjaciół.
Jak można z odcinka, w którym bohaterowie przekradają się przez strefę wojskową zrobić coś tak nudnego? Zero jakiegokolwiek napięcia. Żołnierze ślepi i głusi. Kolejne wątki dzieciaków które są tak interesujące jak zeszłoroczny śnieg. Większość tego odcinka to gadanie o jakichś pierdołach. Jego największym minusem jest...
więcejWyjście a może raczej odejście?
Z bardzo dobrego pomysłu, osadzonego w nietuzinkowym świecie wyszło... no własnie, co? Teen drama? Obyczaj o poszukiwaniu ojca? Marna przygodówka?
Niestety Monarch idealnie wpisuje się w obecny trend serialowy - dobry koncept, dobra technika, srednia fabula i marni aktorzy. Oczywiscie...
Szczególnie ze względu na Kurta i Wyatta. Każdy z nich ma charyzmę która sprawia, że sceny z nimi po prostu dobrze się ogląda.
Potworków było stosunkowo mało, ale jeśli już były to robiły wrażenie. Szczególnie walka w ostatnim odcinku fajnie wyszła.
Postacie (a przynajmniej część) da się jakoś oglądać. Nie ma...
Szczerze mówiąc jakoś nie byłem pozytywnie nastawiony do produkcji Apple, ale ostatecznie mnie nie rozczarowała. Ludzie narzekają, że scen z potworami było za mało, ale kto tak naprawdę się spodziewał, że będzie więcej? To tylko serial, a nie film z kosmicznym budżetem. Były fajne plot twisty I czegoś nowego się...
Serial byłby lepszy gdyby skupił się na tym co najlepsze. Zabrakło tutaj intryg czy fabuły związanych z potworami, zamiast tego dostaliśmy kolejny serial o problemach rodzinnych i gonieniu za celem tylko w innym setupie środowiskowym który został zmarnowany.
Jak ktoś ma zamiar to obejrzeć to polecam znaleźć jakiś...