Rewelacyjny serial. Uwielbiam klimaty z pierwszych odsłon Szybkich i Wściekłych. To właśnie tam wszystko kręciło się wokół samochodów, silników, warsztatu oraz nielegalnych wyścigów ulicznych. Ten serial właśnie to nam daje. Niezwykle klimatyczne miasto, wysypisko śmieci, szorty, nielegalne dziuple z kradzionymi częściami oraz grupa outsaiderów, których kręcą auta. Oczywiście w głównych rolach mamy tutaj młodzież a poza wątkiem motoryzacyjnym pojawiają się też problemy typowe dla młodych ludzi takie jak skomplikowane relacje związkowe czy też trudny kontakt z rodzicami. Muszę przyznać, że bohaterowie dobrze tutaj wypadają. Jeśli chodzi o rolę żeńskie to postacie Caitlyn oraz Brooke chyba wypadły najlepiej. Z kolei w męskim gronie zdecydowanie postać Courtisa wypada intrygująco i ciekawie. Generalnie serial mocno wciąga. Pierwsze dwa odcinki zaczynają z grubej rury. Następnie mamy lekkie wygaszenie i uspokojenie tępa akcji aby pod sam koniec znów podkręcić tępo. Jeśli chodzi o moje ulubione odcinki to są nimi nr 6 z wyścigami kładów oraz nr 8 z motywem balu szkolnego w klimatach Mad Maxa. Najbardziej irytującą postacią był dla mnie ten przydupas Harrisa chyba Noah czy jakoś tak. Generalnie całość zakończona dość mocnym cliffhangerem. Oczywiście to że serial nie jest w pełni zakończony nie zawsze oznacza pewny 2 sezon bo jeśli produkcja nie przyciągnie odpowiedniej oglądalności to po prostu ją zdejmą. Mimo wszystko liczę, że taki los nie spotka Motorheads a serial doczeka się kontynuacji.