Jestem w połowie, po E04. O serial ocenię później, ale raczej to będzie ocena w przedziale 6-9.
Czy ktoś zwrócił uwagę na bardzo fajny soundtrack? Melacholijne covery dynamicznych przebojów + bardzo fajne autorskie kompozycje Roberta Kocha.
Ostatni raz takie wrażenia odnoście soundtrack'u miałem w Dark'u.
Serial nie odtwarza wiernie historii z książki, ale moim zdaniem nie musi. Zresztą autorzy informują o tym na początku każdego odcinka. Jest to poruszająca opowieść, z pięknymi obrazami, ubrana w urzekającą oprawę muzyczną...zostaje w głowie długo po obejrzeniu i na pewno nie można przejść obojętnie obok tej historii
więcej..spie.rzyć kultową książkę i równie dobry film?! Lukierkową miesznianą, w której czasy, stroje i gatunki muzyczne mieszają się niemiłosiernie. Wszystko jest czyste, piękne, nawet hera nie taka zła. Gdzie brud i dramat przewdziwego przekazu książki?! Już pominę totalne rozjechanie się z oryginałem, które aż razi w...
Zacznę od tego, że czytałam książę i oceniam ten serial naprawdę dobrze wciąż. Adaptacja książki nie zawsze musi być zero jedynkowa.
O mocy tego serialu właśnie przesądza ta 'cukierkowość'. Natężenie jej i kontrast z mrokiem jaki przeplata pozornie przekoloryzowane sceny to jest wizualny majstersztyk! W dodatku...
Pomijając odbiegania od treści książki, które jednak było oznaczone na początku filmu nie potrafie zrozumieć zamysłu kostiumograf. Tak jak scenografia, w dużym stopniu oddawała klimat tamtych lat, tak ubrania z kolekcji paryskich projektantów już nie. Bebo (oryginalnie wydaje mi się ze to był Detlef) biega po dworcu w...
więcejto średni serial. Ale jeśli mamy mówić po prostu o serialu opowiadającym o losach nastolatków wpadających w używki to jest niezły.
W porównaniu do syfu i wszechobecnego brudu w książce, a także do mroku i większej autentyczności adaptacji książki z 1981 (pewnie dlatego, że kręcono ją kilka lat po wydarzeniach z książki) - bardzo ciekawe nawiązanie do oryginału.
Oglądałam z przyjemnością i polecam każdemu, kto nie boi się konfrontacji z...
Serial tuż po wyjściu zwiastunów został określany jako cukierkowy i nie oddający brudnego i przytłaczającego klimatu książki, czy filmu. Natomiast po seansie moje odczucia nie zbliżają się do cukierkowości, właściwie to ten serial określiłabym jako sztuczność porównywalną do tanich napoi owocowych wypełnionych...
Christine miała 12 lat kiedy zaczęła regularnie palić hasz. W wieku 13 lat była już prostytutką uzależnioną od heroiny, w wieku 14 lat była wrakiem. Tymczasem główne role zostały powierzone aktorom 22 letnim, którzy wyglądają jak uczniowie ostatniej klasy liceum a nie 5/6 klasy podstawówki. Jeśli chcecie uzmysłowić...
więcejPo pierwszym odcinku, kiedy uświadomiłem sobie, że nie jest to w żadnym stopniu adaptacja, a raczej oddzielny twór inspirujący się historią Christiane, starałem się patrzeć na to jak na właśnie inną historię. Zbyt wiele faktów jest jednak zmienionych, heroina jest romantyzowana, za mało tego brudu. Całość wygląda...
Dlaczego główna bohaterka udaje dwunastolatkę mając 21lat ? Jak oglądać serial w którym dorośli udają dzieci ? Myślalem, że tylko amerykanów stać na takie idiotyzmy.
Czy mógłby mi ktoś powiedzieć o co chodzi z tym samolotem? Nie wiem czy nie pamiętam książki czy o co chodzi, ale co ona tam robiła z Davidem Bowie i o co chodzi ://
Ten serial jest tak przekolorowany i cukierkowy że aż się rzygać chce.
Obejrzałem z ciekawości bo chciałem zobaczyć czy ma choć trochę z prawdy zawartej w książce.
A nie ma praktycznie nic - poza tytułem i główną postacią (bo nawet inni maja pozmieniane imiona). Dobrze że chociaż ma kategorię 18+ (tylko kto to...
Czy ktos sie orientuje do jakiego utworu tancza dziewczyny? Zaczyna sie jakos w trakcie rozmowy Babsi z Dj...