Nie mogę patrzeć na te końskie zaloty...
Ale najlepsze w tym wszystkim jest to w jakich okolicznościach prześpią się ze sobą! Najpierw wpadnie do mieszkania Iwo dzień przed ślubem, ale ostatecznie do niczego nie dojdzie, a potem po podróży poślubnej zabawi się z nim w toalecie. Przecież to jest istny cyrk :)
Aktorka grająca rolę Kingi planuje wyjechać na pół roku za granicę, więc pewnie scenarzyści szykują dla niej romans i ucieczkę z Iwo, żeby jakoś wytłumaczyć brak jej postaci i ewentualnie przywrócić ją po powrocie Wrońskiej z urlopu. Tylko czemu znowu musi to być romans.. ;) Jedyną parą która siebie (jeszcze) nie zdradziła jest już chyba tylko Danka i Marek.