Zaczął się wątek barku klientów w barze u Ziębów więc Gesslerowa pojawi się już niedługo.
hehe może być smiesznie!
swoją droga wiem, że nie na temat, ale czy scenarzyści serio nie maja pomysłów na ich małżeństwo? oglądać się ich nei da, to straszne co oni pokazują. przeciez ta baba cały czas pokazuje mężowi, jakim jest śmieciem i nic nei znaczącym dla niej partnerem.
zaczely sie klopoty z barem, waldek coś mówi, a ona juz mu się wbija w zdanie, nie pozwoli skonczyc nei wyslucha do końca "a przestań juz mówić, lepiej przynieś mi kurtkę" "co ty tam wiesz" "siedź cicho"
i takich dialogów można zarejestrować w kazdym odcinku 2-3 gdy występują.
żenujące. lepiej tej baby nie pokazywać jeśli ma mieć taką rolę.
Coraz bardziej mnie Maryśka denerwuje, Włodek nie może się odezwać ani nic, wcześniej nie zwracałem uwagi na to, ale teraz zwróciłem i jest nieznośna, dziwię się, że Włodek z nią wytrzymuje.
Będzie romansik Włodka z Gessler hehehehe :). Co do Maryśki, to ona wygląda jakby spaliła się na słońcu :O
Czy ja dobrze słyszę, że zmienili nazwę z "kuchennych rewolucji" na "kulinarne ewolucje"? Nie chcę się czepiać, ale to zmienia trochę postać rzeczy, bo jakby to faktycznie były ewolucje, to Gessler musiałaby być w serialu kilka sezonów ;)
Na razie szału nie było :P Rozwaliło mnie "panoszenie się" Magdy po pseudokuchni i sprawdzanie talerzy na suszarce :D Ale może jeszcze jeszcze będzie jakaś lepsza akcja?