Zimna jak lód, głupia, w dodatku ma jakąś manię. Nie śledzę serialu regularnie - czy Damian dał jej kiedyś powody do obaw? Wydaje się szczerym, fajnym facetem. Strasznie nieprzyjemna ta Monika, odpychająca wręcz.
Monika ma naprawdę paranoję ! Damian to taka ciapa , nigdy by jej nie zdradził, siedzi pod jej patoflem. A ta ciągle o zdradzie, za mało ma pewności siebie. Zobaczymy co będzie dalej ,do usłyszenia, he he
Żal mi jej , taka zazdrosna , ośmieszyła męża , ale widać że się kochają, mimo że to film , coraz więcej rozwodów, więc niech będą szczęśliwi.
No okej, kochają się, ale ona ciągle ma problemy z zaufaniem do niego. Jakby chciał to by poszedł do innej, a jak będzie mu takie numery wywijać to w końcu pójdzie i wtedy będzie jaki on zły, niedobry itp itd. Nie żebym uzasadniał zdradę, oczywiście, że nie, chodzi mi tylko o to, co pokazują i że też wszystko ma granice.
Wszystko ma swoje granice, święte słowa ! Może w końcu da mu spokój , bo ile można ! I już dość tego wątku, inne robią się teraz ciekawsze.
Matko i córko - ta Monika to serio jakaś pokręcona. Na miejscu tego Cieślika to bym chyba jednak ten rozwód chciał.
Może nie dał powodów, ale na początku ona weszła między niego a Żanetę. Może stąd ta paranoja?