a ciekawe ile odcinkow obejzales... jeden [?] no to co ty mozesz wiedziec, durna to jest PLEBANIA... a Na wspolnej przynajmniej ma jakas inna fabule niz te wszystkie pozostale seriale, a glupoty to ty wypisujesz, smieszny jestes !

Żeby wyrobić sobie zdanie o czymś, to trzeba to najpierw poznać. I nie obrażaj mądrych forumowiczów. Nazwanie kogoś pindą bez względu na wszystko jest obraźliwe.

a jaki ma byc serial ? Ma byc dzielem podobnym do filmow Kurosawy ? Stkunij sie ! CZego ty oczekuejsz od tego typu seriali ?

Zgadzam się z przedmówcą. Najpierw coś oglądnij, a potem komentuj. "Na wspólnej" jest najlepszym polskim serialem z ciekawą fabuła inną niż w pozostałych serialach. A dla takich jak ty, którzy prawdopodobnie słuchają żałosnej muzyki eMINEMA, to nadają się tylko "Gumisie".

Idź oglądaj takie seriale dziewczynko. Jesteś glupi jak ten serial, a ja nie jestem głupi aby to oglądać

No właśnie widać jaki głupi jesteś. Nie rozumiem jak można być tak niedorozwiniętym żeby komentować coś czego się nawet nie widziało. Ale jeśli posiadasz taki dar to powiedz mi co sądzisz o filmie "Shrek 4"(premiera w 2010 roku), skoro umiesz komentować serial którego nie widziałeś, to skomentuj film który jeszcze nie powstał.

Żal mi ciebie człowieku !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

A ja daje pałę;P Serial beznadziejny. Fabuła??? Niech ktoś mi pokaże palcem, który z tasiemców ma "fabułę"! Zasadniczo nie wyróżnia się wśród tego szamba. Więc za co kapa? Za grę aktorów- jedna wielka tragedia. Nie wiem czemu ale 80% gra tak sztucznie, że nie da się na to patrzeć... Gdyby nie ta sztuczność może by była i czwóreczka... Ale tak.... BEZNADZIEJA:P

Masz coś do Gumisiów?! Bo wbrew pozorom niosą one jakieś przesłanie w przeciwieństwie do tego serialu.

Lubię Gumisie, ale naprawdę nie widzę w nich żadnego przesłania. A seriale nie są po to żeby nieść przesłanie, tylko po to żeby ludzie mieli co oglądać, kiedy wrócą zmęczeni z pracy. A co do fabuły to polecam stronę internetową serialu i tam można o niej poczytać.

Pozdrawiam:)

Przesłanie... no wiesz tam zwycięża dobro, gumisie uczą, że nie nalezy być złym i chcieć sprawić komuś przykrości bo potem i tak to wszystko odwróci się przeciwko tobie;) Ja tylko wyraziłam swoją opinię. Znam wielu ludzi, którzy pasjami oglądają Na wspólnej, więc spierać się nie będę. Ty uważasz tak jak tak i jest ok.

A ja uważam że serial jest całkiem niezły a jak sie komuś nie podoba to po co zagląda na tę stronę??

Właśnie! Nie obrażać mi tu Gumisiów xD
Jeśli shady_88 jest taki/a/e mądry/a/e, to niech poda argumenty ^^

Idź lepiej popłacz !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!

W porównaniu do ciebie nie płacze na filmach

A to ciekawe..........
Przeczytaj tytuł tematu który założyłeś. Jesteś taki głupi, czy poprostu sam nie wiesz co piszesz?

jezeli chodzi ci o mój temat to mozna sie poplakać jak sie widzi jak polacy robią z siebie durni i kreca takie załosne seriale

Więc będę płakał, bo widzę jak robisz z siebie durnia.

O Boże =/ jak ktoś ma inne zdanie to najlepiej kogoś zdeptać, nie?
No cóż, faktycznie jest tak, że ciągle coś się dzieje, ciągle ktoś kogoś zdradza i tak w kółko, ale nie jest to robione w taki sposób jak np. w 'Pierwszej Miłości'. Boże, czego oni tam nie wymyślą, żeby wywołać jakąkolwiek sensację...
W 'NW' wszystko jest przedstawione w ciekawszy sposób - jest tu czasem chociaż coś wesołego ;)

Widziałem chyba z 10 odcinków spośród 600-set czy więcej. I podarowałem sobei resztę, taki sam jak wszystkie produkcje polskie, różni go tylko numerek w odcinkach. Eh... jakież to pospolite. Że też chce im sie jeszcze liczyć te odcinki. Ja bym dał spokój. Nie rozumiem za to, co taka "niekończąca się opowieść" robi w ramówce TVN-u w porze największej oglądalności. "Niekończące się opowieści" upycha się najlepiej na 6:00 rano, by wstający do pracy, mieli co oglądać przed wyjściem.... Nie spodziewałem się, że TVN stać na pchanie w ramówki - never ending story. Przecież to stacja o wielu jak na razie sukcesach komercyjnych...

Pozdrawiam!

bo taki ma byc serial. Trzeba byc debilem zeby tego nie zrozumiec.

Bez przesady.
Nie mówię nic o "M jak Miłość", "Dwie strony medalu", "Na dobre i na złe" , "Złotopolscy", "Klanie", "Plebanii" ... Są durniejsze. ;] Tam zupełnie się nic nie dzieje. ;\
I nie bronię tu 'NW' ,bo akurat nie jestem zwolenniczką tego serialu. ;]

trudno znaleźć ambitny polski serial...ja ich nie oglądam i płakać mi się nie chce więc tobie radze to samo i nie zaśmiecaj forum fanom serialu bo to żenada

ja z polskich serialow obyczajowych preferuje na wspolnej. . .

Kiedyś go oglądałam...... ale już nie :/ naciągany się zrobił i nudny :/ wręcz mnie denerwuje jak go widzę :| kolejny Klan sie robi a długi i tasiemcowaty.....

serial totalnie do kitu.nudy,o nic tu nie chodzi(tak jak we wszystkich polskich serialach).beznadzieja...

Właśnie zwróciłem uwagę na wzmiankę o "Gumisiach" proszę nie porównywać kultowej kreskówki do polskiego never-ending story.
"Gumisie" to animowany serial Disneya, który na równi ze "Smerfami", zdobył miano kultowej produkcji, przy której powinien widnieć napis "FILMWEB POLECA" i to wręcz obowiązkowo.
Już nie chodzi o samo przesłanie. "Gumisie" mają coś - czego nigdy nie doczekają się nasze produkcje (no chyba że za 50 lat, kiedy nagle nastąpi kryzys telewizyjny, był już gospodarczy, więc pewnie przyjdzie i pora na telewizję) - mianowicie swojego finału!!!

I bez jaj że każdy serial nie posiada fabuły. A czy "Niewolnica Isaura" nie posiadała fabuły? Czy "Powrót do Edenu" nie posiadał fabuły? Litości, bez fabuły nie da się przyciągnąć widzów. Coś za coś? No i bez fabuły, nie da się stworzyć produkcji kultowej, kórą będą wspominać pokolenia.
Już widzę jak w podręcznikach do historii pojawi się wzmianka: "W latach 90-tych nastała tendencja do stworzenia polskiej telenoweli. Do dziś dnia ten gatunek serialu jest kontynuowany i chętnie oglądany. Jednakże nie da się wyodrębnić sztandarowej pozycji, z powodu źle ukierunowanego scenariusza".

Pozdrawiam!