Na Wspólnej
- podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- Rankingi
- pozostałe
Fajny ten prawnik, wątek romansu jest oczywisty, ale i tak wolę oglądać go z Agnieszką, niż tę pierdołę dyrygenta z mopem na głowie. Dobra, do rzeczy. Aplikant ma hajsu jak lodu i ja się pytam skąd? Przecież aplikanci zarabiają baaardzo mało, a pracują za trzech, więc wątpię by miał czas dorabiać na boku. Kolejny nierealny wątek.
Może ma bogatych rodziców?
Ps. Mam wrażenie, że ten sam aktor grał jakiś czas temu ucznia, który podkochiwał się w Zimińskiej... Mam rację?
laleczka874 miała na myśli Danutę Zimińską ;) był dawnooo temu wątek z uczniem, który zakochał się w Danucie, w szkole go wyśmiali, a ona go odrzuciła, przez co połknął dużo tabletek, ale go uratowano. Chyba podczas kandydowania na dyrektora szkoły ktoś oczerniał Danutę i przypomniał o tym zakochanym uczniu, który przyszedł do jej domu i zapewniał, że nie opowiadał o tym w gazetach.
To nie on, znam tego kolesia, który zakochał się w Dance, chodził ze mną do liceum. :D https://zapodaj.net/images/7d7983f50c504.jpg Aplikant przystojniejszy. :D
Ja nie twierdziłam, że to on (bo bym pamiętała) i faktycznie aplikant przystojniejszy :P
Ktoś inny tam wyżej się zastanawiał, czy to ten sam aktor. :) No aplikant jest całkiem, całkiem. :D Ciekawa jestem, czy ma dobre zamiary i to uczucie, którym zapałał do Agnieszki, jest szczere. :)
To spoiler, czy domysły? W sumie Rafał biedny, bo dobry człowiek i szkoda go dla Darka, który raczej wygląda mi na karierowicza. Ale nie powiem - jakbym była na miejscu Agnieszki, to sama bym się na niego rzuciła :P
Kolejny dowód na głupotę Rafała. Ja bym nigdy nie wybaczyła zdrady, chociaż trzeba uczciwie przyznać, że sam sobie na to zapracował. Agnieszka wiele razy starała się odświeżyć ich związek. Po prostu do siebie nie pasują i tyle.
Agnieszka wyprowadzi się od Rafała i wynajmie mieszkanie, Rafał uderzy Darka.
Czyli wychodzi na to, że Rafał w końcu zniknie z serialu, świetnie :D
W sumie mogłoby się okazać, że to jednak ten sam koleś i po prostu dalej ma słabość do starszych kobiet :p
Błąd ¡ Pracowałam w kancelarii , całkiem niezle zarabiają. Byłam sekretarką , rozliczałam wszystko , towarzyszą na sali u boku głównego prawnika . Na trzecim roku taki aplikant zarabia bardzo dobre pieniądze.
To widzę, że jednak da się! A aplikacji, których znam zarabiali po 1,5-1,8 zł przez cały czas :/
Przecież to jest ogólna tendencja widoczna od wielu lat. W polskich filmach i serialach (nie tylko w "Na wspólnej") szerzy się jakąś dziwną propagandę sukcesu. Nigdy nie zobaczysz tam typowych, skromnych polskich mieszkań (nie mówiąc już o jakichś obskurnych klitkach), w większości przypadków pamiętających czasy PRL - wszyscy bohaterowie mieszkają w nowocześnie urządzonych, wielkich apartamentowcach albo dużych, eleganckich domach jednorodzinnych, wyposażonych w najlepszy i najdroższy sprzęt. Gdyby ktoś nieświadomy budował swój obraz świata w oparciu o to, co widzi w telewizji, niechybnie nabrałby przekonania, że Polska to kraj samych milionerów. Nawet to, że większość tych produkcji kręci się w Warszawie, nie tłumaczy takiego fałszowania rzeczywistości - fakt, że statystycznie żyje się tam trochę lepiej niż w reszcie kraju, nie oznacza chyba jakiegoś nagłego wysypu bogaczy w tym mieście w ciągu ostatnich lat? Nie wiem przed kim my udajemy i na czyje polecenie się to odbywa - to jakieś leczenie narodowych kompleksów? Próba zamydlenia oczu innym narodom i pokazania im jakim to jesteśmy bogatym krajem, podczas gdy faktycznie ciągniemy się w ogonie Europy? Takie naginanie faktów prowadzi później do różnych komicznych (z naszej perspektywy) sytuacji - kilka razy słyszałem o pracujących u nas Ukraińcach, którzy byli w szoku, kiedy oferowano im robotę za 800-1000 zł na miesiąc, bo przecież oni "słyszeli w telewizji, że w Polsce zarabia się około 1000 Euro miesięcznie". Nie dziwię im się - wszak taką kwotę "przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia" radośnie obwieszcza nam co miesiąc GUS.
Fakt, jest straszna propaganda sukcesu, ale akurat w NW pokazują obskurne mieszkania np. Ewy lub Igora (to w którym mieszka Marta, dziennikarka TVN, którą akurat stać na coś lepszego.
Tak tutaj się zgodzę, że jeszcze aż takiego odrealnienia nie ma jak np w emce, bo tam to każdy ma kasy jak lodu siedząc godzinami w domu :D
No dokładnie... Pamiętam, jak kiedyś w Emce Kasia (ś.p. hehe) pracowała albo i nie, a mieszkali z Marcinem i jakimś rudym kolegą w apartamencie... No proszę ja was...
Hahha no też prawda. I to marudzenie Ali, że nie ma pracy. Boże! Przecież programista może pracować gdziekolwiek i nie ma większego problemu z tym. Straszne skrajności pokazują. To samo było z Janką (w ogóle to dalej nie wiem, kiedy i dlaczego wyparowała), która od razu załapała świetną pracę w ambasadzie, czy gdzieś tam.
Bogu dzięki, że wyparowała. Ale to nie te forum :D wgl uważam, ze teraz ten wątek ze striptizem to aż...
Ej, żadna praca nie hańbi ! ;) Ale wątek trochę na poziomie "Romana" ;)) Ogólnie jestem zdziwiona, że Bruno musiał namawiać Norberta. Takie wyskoki bardziej pasują do tego drugiego.
Tez mnie to dziwi, ze miał opory. Mi wątek pasuje, bo gościu, który ich uczy jest z mojego rodzinnego miasta, a to zawsze fajnie kogoś "znajomego" zobaczyć w tv ;)
Hahah ja właśnie nie zrozumiałam, co on powiedział, ale tego się nie spodziewałam ;)
Ja też na początku nie zrozumiałam, musiałam cofnąć ;) Ale padłam ze śmiechu, bo chyba nikt się tego po nim nie spodziewał ;)
Jak Rafałek zniknie z serialu, to w ogóle nie będzie mi szkoda. Nigdy go nie lubiłam.
Ja również, bo po prostu nie było za co go lubić. Nijaki charakter i zachowanie, a nawet wyglądem nie mógłby tego zrekompensować, chociaż to już sprawa drugorzędna. Wiecznie na smyczy swojej matki, a do tego zapatrzony jedynie we własne pasje i zainteresowania. Trochę mi się go szkoda zrobiło, jak zobaczył Agnieszkę z Darkiem, ale prawda jest taka, że sam sobie na to zapracował swoją obojętnością wobec niej.
Pierdoła dyrygent z mopem na głowie :D hahaha uśmiałam się. Ja tez wolę oglądać Agnieszkę z prawnikiem. Rafał to straszny bubek. No ciekawe jak ten wątek się zakończy właściwie...
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
