Jak dla mnie to już jest przesada. Kolejne kłopoty Romka? Co tym razem? Burdel w wynajmowanym domu? Ten serial osiąga granice absurdu.
Nie przeszkadza mi to, że jest z nim dużo wątków, tylko ich absurd. No ile można robić na siłę pseudo komediowych historii, które są momentami tak absurdalne, że aż przykro patrzeć..
granice absurdu to już dawno osiągnęła 'pierwsza miłość'. a w takim długim serialu wiadomo, że nie każdy wątek każdemu przypadnie do gustu.
Ale to jest forum o Na wspólnej, a serialu Pierwsza miłość nawet nie oglądam.
Zawsze lubiłam ten serial i sama się dziwiłam czemu ludzie krytykują każdy rozpoczęty wątek, ale to co się dzieje w tym sezonie, jest ewidentnym sygnałem na to, że twórcy się zwyczajnie wypalili i brak im pomysłów. Nie ma żadnych ciekawych wątków, niczego interesującego czy ważnego. Wolą ocierać się o śmieszność niż nieść mniejsze lub większe przesłanie. Jedynym wątkiem, który może się pod to podciągnąć jest problem adopcji przez ludzi z wirusem HIV. I uprzedzam odpowiedź na zasadzie "skoro się nie podoba, to po co oglądasz" - już nie oglądam, włączam z nudów lub jak mam czas a nie ma nic innego w telewizji.
No dzisiaj to już w ogóle przegięcie. Roman je wywala z domu, a ta jedna zaczyna go szantażować... No ja nie wiem co Ci scenarzyści biorą.