PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=93837}
4,8 35 974
oceny
4,8 10 1 35974
3,5 2
oceny krytyków
Na Wspólnej
powrót do forum serialu Na Wspólnej

Teksty z serialu

ocenił(a) serial na 5

Teksty z odcinków 2003-2005:

Kinga do Michała o Wiktorze: ,,Mam na czole napisane, że z nim spałam?".

Andrzej do Basi: ,,Wiesz, kiedy najlepiej wyglądasz? Kiedy nic na sobie nie masz"

-Gabriela: ,,O co twojej byłej żonie chodzi?’’
-Leszek: ,,Jak zwykle o to samo. O alimenty."

-Izabela: ,,Handlujesz nielegalnym towarem.’’
-Maks: ,,Przecież nic się nie stało. To tylko płyty CD. Bono i Sting na tym nie zbiednieją".

- Basia do Gabi o Leszku: ,,I bardzo dobrze. Zrobiłaś to, co każda kobieta powinna zrobić. Wygonić go za drzwi i na wycieraczkę.’’

- Andrzej: ,,Co się tu dzieje? Najpierw Leszek i Gabi, a teraz Kinga i Michał. Co my jesteśmy? Armia zbawienia?’’

Maria: -,,Patrz, Włodek. Taka sama sytuacja. Jak w życiu. "
Monika: - ,,Przez głupią telenowelę córka z matką w rodzinie nie mogą się dogadać".

Monika: -,,Będzie deser.’’
Konrad: -,,Deser nie ma uczuć. Nie może poczekać".

-Kinga: ,,Wielkość bukietu proporcjonalna do poczucia winy"
-Michał: Raczej do poczucia miłości

Kolega Igora: -,,Odnowa biologiczna czasem się przyda"
Igor: - ,,Ciekawe podejście".

Roman: -Widzę, że masz inne podejście do dzieci, Izabela. Maksa trzeba krótko trzymać.
Maks: -,,,Krótko to się trzyma psa"

Gabriela: Czekam na dziecko.
Włodek: Dziecko?
Gabriela: Ma 180 cm wzrostu, wypięty zad i jest moim mężem.
Włodek: Leszek.

- Maks: Mamo, ten twój Sebastian to był bardzo przeciętny facet. Pół mózgu w estetycznym opakowaniu. To naukowa definicja po wielomiesięcznej obserwacji.

Izabela: - To jak. Upijamy się na smutno, czy na wesoło? - do Andrzeja.

-,,Biedna Weronika. Biedny Sebastian, który nie może się oprzeć. I wy wszyscy lojalni i cicho siedzący, jakby się nigdy nic nie działo. Baśka, to jest brazylijska telenowela!’’

-Czy ja o czymś nie wiem? Ty masz fakultet z psychologii? - do Weroniki.

,,Miłość to nie kontrakt handlowy. Nie wymaga roszczeń, PIT-ów… ‘’ - Malczewski

-Możemy mieszkać nawet pod mostem. Będziemy mieć gromadkę brudnych dzieci i będziemy rodziną Mostowiaków - Kinga do Michała.

Stacja benzynowa:
Włodek: Ja już zatankowałem.
Grzesiek: A ja jeszcze nie. - mówi o kielichach w barze.

-Konrad:Co się dzieje między tobą a twoim ojcem? Patrzycie na siebie, jakbyście mieli iść na noże.
-Grzesiek: To długa historia. Piwa nie starczy, żeby opowiedzieć.

Włodek: -Załóż sobie konto.
Grzesiek: Ja wolę gotóweczkę. Ciepłe banknoty noszone przy sercu. To działa dla mnie terapeutycznie. To jest element resocjalizacji.
Włodek: - No to je będziesz sobie wyciągał z bankomatu. No... wyjątków nie robimy dla ciebie.

Scena, kiedy Pudzian mówi do Grześka: ,,Tyle dobrego dla ciebie zrobiłem, a ty mnie traktujesz jak zwykłego menela. Tak się nie robi.’’

Grzesiek: - To jest zwykły szpital, a nie Leśna Góra. Trzeba wziąć się w garść.

albo: Życie studiowałem. - przy spotkaniu z rodzicami Beaty.

ocenił(a) serial na 5
frycio80

Grzesiek to był spoko gość , szkoda że odszedł z serialu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones