Od kiedy ona mówi do Kamila i Zuzy "tato i mamo"? Coś się tym scenarzystom pomyliło :P
Od momentu kiedy z nimi zamieszkała :) Było nawet o tym wspomniane na forum, że bardzo szybko zaczęła tak do nich mówić. Za szybko.
Właśnie o to mi chodzi... na logikę prędzej "tato" zaczęłaby mówić do ojca biologicznego, niż do Kamila... A Zuzę to już pomijam...
Zgadza się. Trochę nierealne tym bardziej, że zaczęła tak mówić bardzo szybko, zaraz po pogrzebie swojej mamy.