Przecież są zakładane nowe wątki i dodawane komentarze, w których poruszane są tematy obecne w wakacyjnych odcinkach ;)
Hello , witam Cię, ciekawi mnie jak rozwiąże się wątek Romana, coś tam czytałam , ale czy to będzie prawda to się zobaczy .
Ja niestety nie jestem na wakacjach i śledzę w miarę na bieżąco :D Czekam na rozwinięcie wątku Olki i oczywiście na kolejne akcje w wykonaniu Smolucha. ;D Reszta średnio mnie interesuje, wątek Romana irytuje niesamowicie, a na Igora i księżniczkę Elżbietę już nie mogę patrzeć.
ahhaha teraz genialny tekst Smolnego:
Daniel wychodzi do Zimińskich zapytać o ich pierdołowatą Olke co z nią.
A Smolny: oby też jej nie znaleźli zalanej betonem czy jakoś tak :D
Rozwaliło mnie, gdy Basia chciała dzień wolnego i zaczęła tłumaczyć dlaczego, a On "Basiu, spokojnie. Ja morduję tylko raz w miesiącu" :D:D:D:D
To i ja skomentuję :)
Plusy
+ Wątek Smolnego, jak zawsze zaje****y
+ Pokazują mało Marty
+ Wątek Sandry i Michaiła
Minusy
- Kinga i ten jej brzydal z pracy. Haft murowany. Ciekawa jestem, czy koleś naprawdę ją kocha, czy może każdej tak ściemnia.
- Igor i Elżbieta (bo przecież Ela brzmi zbyt plebejsko) - kobieta widzi, jakie "designerskie" meble w kolorze lila różu Igor ma w kuchni, ale nie wyciągnie z tego wniosków i nie pomyśli, że on nie zarabia kokosów (swoją drogą zarabia 5 tys., a to przecież mało nie jest).
- Olka. Bitch, please!
- Ula i jej kolejne fanaberie.
- Roman. O ja p*erdo*ę, ale słaby wątek.
Neutralne
Kasia ma już 18 lat??? Myślałam, że ona chodzi do gimnazjum...
Więcej wątków nie pamiętam :P
Ja również. Marysia jest wyjątkowo drażniącą postacią. Co ciekawe wydaje mi się, że pani Bożena Dykiel wcale nie musi aż tak bardzo grać i że w prywatnym życiu również jest chodzącą wikipedią na podwyższonym tonie.
Jest dokładnie tak jak mówisz. Dała już niejednokrotnie popis w programie "świat się kręci", gdzie próbowała przejąć rolę prowadzącej programu, a w każdym temacie wypowiadała się z takim zaangażowaniem i próbą udania specjalisty, że aż było przykro oglądać. Nie wspomnę o przerywaniu i niedopuszczaniu nikogo do głosu. Wyjątkowo wstrętne babsko.