aktorstwo u wielu osób sztuczne (najgorsz oprócz grających dzieciaków niestety u Tomasza Schimscheinera - zbyt moralizuje, choć chyba taka jego rola). ale można sobie pooglądać dla niezłych Dykiel, Hryniewicza, Gawryluk, Obłozy, Korcz, Deląga i pieknej Dancewicz