no i po co;/przecież nie żyje niby, mam nadzieje, æe tylko we wspomnieniach.Nie przepadam za nią.

Ja tak samo ;/ od samego początku jej nie lubiłam. Mam nadzieję, że ona będzie tylko we wspomnieniach.

http://www.filmweb.pl/serial/Na+dobre+i+na+z%C5%82e-1999-36386/discussion/Ludmi% C5%82a,2222833

mam nadzieje że nie wróci !!

I znów popsują serial. Jak w Modzie na sukces będą wracać z grobów. Odkąd Przemek zaczął związek z Ludmiłą, ten serial stał się nudny. Do tego ta irytująca, smętna muzyka, kiedy pojawiał się ich wątek. Choć aktorka grająca Ludmiłę wydaje się być sympatyczną osobą, chcemy jej podziękować za występy w tym serialu. Żadnych sióstr bliźniaczek i cudownych wskrzeszeń!!!

Jak słyszałam tą piosenkę to miałam ochotę przełączyć na inny kanał. Ludmiły nigdy nie lubiłam. Przemka nawet kiedyś lubiłam.

Może ktoś sporo zapłacił za promowanie tego zespołu/wykonawcy? Doprawdy irytująca nuta. Miejmy nadzieję, ze w nowym sezonie wszystko będzie szło ku lepszemu :)

Oby :) I mam nadzieję, że Nina zniknie z tego serialu

Może jej wątek rozkręci się. Póki co scenarzyści zrobili z niej naburmuszoną panienkę, która próbuje czerpać profity ze związku z Samborem (choć nie przyznaje się do tego i często wypiera) :) Ja wolałabym, żeby zniknęła Hana. Jak dla mnie taka mimoza...

Ja Hanę lubię. Kiedyś nie lubiłam Wiki, a teraz ją uwielbiam :)

ja zobaczyłam Ludmiłę tylko w "chichot losu" i od tamtego czasu widzę ją jako 30-latkę w tym serialu (na zdjeciach co prawda, zdziwilam sie o tym jezeli chodzi o na dobre i na zle) ktory niestesty osobiscie sie mi nie podobal w ogole.

Ja pierwszy raz zobaczyłam ją w serialu Linia Życia i nawet polubiłam ją w tym serialu.

Nina trochę irytuje
Agata - nie jest lepsza.
Hana - to druga Alicja Szymańska z "Lekarzy". Zastanawiam się jak ich psychika znosi to ciągłe, silne przejmowanie się losem każdej pacjentki i pacjenta
Wiki - ją lubię najbardziej

,,Hana - to druga Alicja Szymańska z "Lekarzy". Zastanawiam się jak ich psychika znosi to ciągłe, silne przejmowanie się losem każdej pacjentki i pacjenta" - ja podejrzewam, że jej psychika już niezbyt to znosi, na co wskazują jej działania od co najmniej jednego sezonu. Absolutnie terapia u psychiatry przydałaby się.

Jesli Ludmiła wróci do serialu, to ja z niego odchodzę. Jedno zmartwychwstanie wystarczy - wątek z Jamesem wg był jednym z bardziej absurdalnych, na dodatek nic nie wyjaśnili. Scenarzyści strzelą sobie w stopę, a juz zaczynało być tak dobrze. Wspomnienie Ludmiły - to jest do przyjęcia, byleby to nie były same smęty Przemka. Może cośw związku z Niną i ich przeszłością? Też urwali ten wątek, a coś przecież dawali do zrozumienia.

Hana chciała iść na terapię do Szymona, ale Szymuś nie chciał jej leczyć, bo powiedział "że ma swoje powody".
Pewnie na nią leci.
Pierwszy raz Szymuś pojawił się w serialu pod koniec tamtego sezonu. Tak znacząco spojrzeli na siebie z Agatą, że myślałam, że coś miedzy nimi będzie. Ale gdzie tam, przecież Agatę nie interesują wolni faceci.
Szymona w ogóle nie zauważa.

A ten wątek z Jamesem rzeczywiście absurdalny. Scenarzyści pewnie nie wiedzieli jak go wytłumaczyć i zakończyli ni w pięć ni w dziewięć

O nie, niech ta Hana trzyma się z daleka od Dryla. Jeszcze i jego wciągnie w tę telenowelę z swoim cudownie ożywającym mężem, Piotrem, jego córką i jej matką, ( matko, ile tych osób w tym związku), nie zgadzam się.

Masz rację, ja też liczyłam, że Agatka zainteresuje się psychiatrą, jakoś tak pasują do siebie według mnie. W ogóle fajny ten Szymon. Hm, Agata przeżywa ostatnio kryzys, może załamie się w końcu na amen, pójdzie na terapię do Dryla i wtedy coś zaiskrzy? Jak Szymon będzie kręcić z Haną, to znajdzie się akurat w kręgu zainteresowań Agaty. wszystko jest możliwe.

Szymon Dryl fajny, ale bardziej mi się podobał, gdy był ogolony ;)

W zwiastunie nowego sezonu pojawiła się Ludmiła, więc ta informacja ze Świata Seriali okazała się jednak prawdziwa. Ciekawe jak wyjaśnią jej powrót do serialu.

I ciekawe jak wówczas zachowa się Falkowicz. Leśna Góra będzie za mała by pomieścić jego dumę. Bo skoro okaże się, że Luśka nie kopyrtnęła to znaczy, że jego terapia była jak najbardziej słuszna. I nagle z gnoja stanie się bohaterem :D

Nie wiem po co ma wracać. Taka płaczka jęcząca i narzekająca. Zapała powinien być z tą blond stażystką ;)

Wydaje mi się ze Ludmiła zagra we wspomnieniach. Bo był taki motyw w zwiastunie ze Ola przybiega z płaczem i krzyczy "jeszcze nikt nigdy mnie tak nie upokorzył!" a w świecie seriali było napisane ze Ola zrozumiała ze spodobała się Przemkowi bo przypominała mu tylko Ludmiłę