Do jakichś stu odcinków był jeszcze fajny...Ale teraz? Ile mozna ciągnąc zwykły serial?Nie rozumiem tego...Ciągna i ciągną, a to coraz bardziej zagmatwane...ech///
a mi sie podoba...
a że zagmatwany?Cóz przekonuję sie każdego dnia że życie bywa bardziej zagmatwane niz moglibyśmy przypuszczać.Wole jednak tę gmatwaninę serialową bo mimo wszystko wionie z niej optymizm.ą w życiu coraz bardziej mi go brakuje.Miło mi więc choć raz w tygodniu na godzinke wzruszać się i cieszyć czyimis sprawami niż ciągle martwić swoimi.