Mega wkurzający serial o żałosnych internetowych przegrywach i słabej pracy policji. O Elisie i hotelu jest najmniej. Gdyby nie lanie wody, powtarzanie jednej rzeczy po kilka razy, bezsensowne inscenizacje i nadmiar nieistotnych postaci, historia zamknęłaby się w max półtorej godziny. A są cztery.