Przeciez badnia wskazały ze Drax nie wykorzystał seksualnie chlopaka. Jaki wiec mial powod go zabic?
Myślę, że raczej Cavendisha (Drax domyślał się/wiedział o planowanym zatopieniu statku i Cavendish był jego zabezpieczeniem przed śmiercią w razie czego, no i jeszcze - a może przede wszystkim - był ich wspólny plan kradzieży pierścionka). To by tłumaczyło panikę chłopaka w trakcie „przesłuchania” w obecności Cavendisha. Gdyby chodziło o kapitana, to Drax nie musiałby się uciekać do ataku na niego. W każdym razie świetnie poprowadzony wątek i cieszę się, że nie zakończył się jednoznacznie.
Nikogo nie krył, bo sam to zrobił. W czasie całej historii tylko Drax rozmawiał z Sumnerem na temat chłopaka, więc ewidentnie tylko on się bał, że prawda wyjdzie na jaw. Rany po wykorzystaniu mogły zniknąć. No i ząb w ramieniu był już ostatecznym dowodem w tej sprawie. Pamiętam też, że przy czytaniu książki nie było ani słowa o tym, aby to Cavendish był ostatecznie winnym.
Rozumiem, natomiast w ostatnim odcinku Drax powiedział do Sumnera (niedokładnie) "jeżeli szukać oko za oko lub ząb za ząb za tego chłopca, to jesteś w złym miejscu". Reżyser sugeruje, że to nie Drax.
Dokładnie tak ta kwestia niestety nie przyniosła rozwiązania, brak spójności w tym wątku męczył mnie do samego końca, okej Drax zabił chłopaka, ale nie było dowodów na jego gwałt. Po zejściu na ląd wątek zanikł praktycznie do samej końcówki, ale bez rezultatu...
W filmie można to tak zrozumieć, ale wyczyny Draxa w 1 odcinku to tylko część ( łagodniejsza ) tego co wyprawiał w książce i tu nie było wątpliwości co do jego winy.
Zupełnie inaczej rozumiem tą kwestię; Drax daje do zrozumienia, że akurat Sumner nie ma szans z nim gdyby próbował odwetu. To nie jest żadne wykluczenie Draxa z grona podejrzeń.
Ząb w ranie jest dowodem, że Drax zabił chłopaka. Żadnym dowodem, że zgwałcił go.
Drax już po zatonięciu okrętu, jak mniemam szczerze, przyznał, że nie ma pojęcia skąd wziął się ząb w jego ciele.