Świetny serial, aż szkoda, że taki krótki. Przekonująco ukazany dramat człowieka. Warto tutaj pochwalić Colina Farrella za odegraną rolę czarnego charakteru. Znakomicie się w niej odnalazł.
Początek mocny, klimatu temu serialowi nie można odmówić. Wciąga od razu. Henry Drax to szaleniec, co Collin zrobił to czapki z głów, ale... tak poza tym?
Od połowy jakoś serial mi się ciągnął. Intryga okazała się moim zdaniem dość płytka jak na oczekiwania jakie miałem i wyszła troche wydmuszka?
Nadal uważam, że to...
Niesamowicie oddano tu ducha epoki, z jednej strony jest kameralnie, teatralnie wręcz, z drugiej wszystko ma odpowiednią skalę i klimat. Okres w którym dzieje się rzecz jest brudny i beznadziejny, odór alkoholu i moczu w alejkach prawie wali po nozdrzach, i tak poznajemy naszych dwóch (anty)bohaterów. Bo tak, tu nie ma...
więcejJestem po dwóch odcinkach i na razie daję serialowi duży plus aczkolwiek jedna ze scen jest absurdalna. Znaleziony w beczce martwy chłopiec okrętowy. Zamiast go po prostu wyrzucić za burtę, to chowany jest w beczce, bo może uda się go tam nie znaleźć.
Wielki plus za grę aktorów, zwłaszcza za niezawodnego Farrella i jego wyrazistość, świetne zdjęcia i klimatyczny soundtrack Tima Heckera (to dzięki przesłuchaniu jego albumu skusiłem się na obejrzenie serialu). Niestety, brakuje mi jakiegoś punktu zaczepienia w samej fabule. Postać Draxa praktycznie spłycona, choć...
Tak jak w temacie posta, ten serial to bardzo dobre studium przypadku ludzkiej egzystencji itp. Dialogi bardzo dobre o temtyce filozoficznej ale nie przyrysowane. Polecam z całeog serca, oczywiście jeżli ktos ma faze na tego typu rozważania, i właśnie tka należy trakotwać i podchodzić do tego serialu.
Dajcie znać czy oglądać czy to krótka historia czy kolejny serial który moze mieć 2 sezon itp.?
Ale bez spoilerów! tylko tak czy nie?
Akcja serialu toczy się w roku 1859. Jednak w użyciu jest broń odtylcowa na naboje zespolone, w tym rewolwer (pierwszy taki opatentował w 1858 Lefaucheux, ale produkowano go jedynie we Francji na użytek marynarki wojennej). W książce jest jeszcze ciekawiej, bo tłumacz stosuje zamiennie "nabój" i "ładunek". Ponadto...