Seria po prostu mnie zachwyciła!!! Do tej pory byłem zagorzałym fanem Naruto i nie myślałem, że coś innego może mi się spodobać, a tu takie zaskoczenie.Ponad to nigdy nie wzruszyłem się na żadnym filmie a tutaj -jeżeli można tak powiedzieć- ryczałem w duszy jak dziecko podczas ostatniego 26 odcinka (w duszy bo moja męska duma nie pozwala mi płakać xD). A poza tym seria jest bardzo zabawna, przyjemna i lekka. Polecam ją każdemu kto lubi dobre anime. I niech ktoś mi powie, czy będzie kolejna seria? Jestem głodny nowych przygód Ikuto i Suzu. Moja ocena to 10/10 :).
Na arcydzieło mi tu trochę zabrakło, ale jak na produkcję haremową wyszło to przyzwoicie. Na drugą serie raczej nie ma co liczyć. Jak dla mnie zakończyło się typowo jak na komedie-rom. przystało (są wyjątki). Co do odczuć po tym anime, to jednoznacznie przypadło mi do gustu, tu nie ma czego zarzucić tej produkcji poza non-toper wyciekami z nosa, ale to mały szczegół, idzie przywyknąć. Początek extra idzie, trzyma wysoki poziom, potem nieco opada od przybycia Mei Mei, ale szybko prostują i lecą dalej. Upartość bohatera daje nam mnóstwo śmiesznych momentów, przy czym muszę przyznać, żeby stworzyć scenę bez Ecchi i do tego taką aby poderwać się z krzesła, to trzeba mieć talent. Obawiałem się na początku "co będzie jeżeli dadzą bohatera jak z Sora no Otoshimono?", na szczęście moje obawy były błędne. To było by kiepskie połączenie. Ecchi jest spokojnie ukazane co nie daje nam powodu do myślenia że produkcja opiera się głównie na tym. 26 epizodów to dobra proporcja, nie da się znudzić, a w moim przypadku nie odczuwam niedosytu po obejrzanej serii. Każdy się wzrusza na jakiś momentach, dla mnie to było typowe zakończenie dlatego nie odebrałem tego tak jak sone95, może dlatego że jedną z produkcji, która mną wstrząsnęła to Clannad i wg mnie chyba najbardziej poruszające anime.
Więc polecam każdemu kto lubi dobrą komedie. Daje 9/10. Pozdro.