Po pierwszym serialu Narcos miałem odczucie, że Narcos:Mexico jest zrobione na fali popularności, ale będzie dużo słabsze. I miło się zaskoczyłem. W zasadzie to poziom jest taki sam. Serial mocny, wciągający i trzymający w napięciu. Dobra gra aktorska, dużo przeplatających się wątków, ogląda się to naprawdę dobrze. Dodatkowo pojawiają się postacie z pierwszego serialu i fabuła pierwszej produkcji idealnie przeplata się z drugą produkcją. Zdecydowanie polecam fanom gatunku... 8/10