Że w tym serialu kobiety są nieprzeciętnie brzydkie? Naprawdę, po Narcosie z Pablem te kobiety tutaj to jakaś masakra. Albo niewyraźne albo po prostu paskudne. W Eskobarze były takie cudne kobiety, a nawet jak nie, to charakterystyczne. Tu mi bardzo nie pasuje ta część serialu. Po przepięknych wnętrzach i ekstrawaganckich ubiorach ten zgrzyt. Naprawdę nie było pięknych aktorek? Przecież Meksykanki są piękne. Odebrało mi to przyjemność oglądania, po drętwym Felixie i niewyraźnym i nieciekawym Kiki.
Zadam Ci pytanie: Powiedz mi czy mężczyźni w tym Narcos: Meksyk są bardziej tak samo brzydcy jak w pierwszych 3 sezonach Narcos czy jakby wyładniali i już bardziej przypominają modeli? Po odpowiedzi zrozumiesz, że nikt tak nigdy nie dyskryminuje jak hoolywood. Co inne czasy to inna dyskryminacja.