Znając jego historię zawsze było mi szkoda tego jak skończył. Tymczasem w tym serialu nie potrafię go lubić. Niesympatyczny, nieodpowiedzialny, momentami totalnie nieracjonalny. Nieporadny (paluszki rybne ? ).
Ciekawe czy to tylko takie przedstawienie czy taki był. O ile w Narcosach kibicowałem obu stronom o tyle w Narcos Mexico DEA jest żałosne.