Ocenianie czegoś jako całości zanim to się skończyło, a tym bardziej jeśli się czegoś nie oglądało jest żałosne. Chcesz krytykować całość to ją obejrzyj chociaż, bo z tego co widzę dotarłeś tylko do fillerów. Pomijam już ze piszesz pierdoły... jeśli walka Paina i Jirayi, czy Sasuke i Itachiego jest dla ciebie statyczna to to tylko potwierdza twoje wprawne oko przed którym nic nie umknie.. a fillery są konieczne, bo bez nich akcja dawno już wyprzedziłaby akcję w mandze i co potem przerwa w emisji, a może anime ma pójść swoim torem a manga swoim? tak byłoby lepiej?

Obejrzałem do końca walki z Hidanem i Kakuzu. Do walki Paina i Jirayi'ą nie dotarłem (czytałem mangę). Jeśli rzeczywiście jest lepiej, to obejrzę je (co nie znaczy, że będę się katować moim zdaniem nieciekawym wątkiem z "żółwikiem").

Poza tym czytaj dokładniej - po pierwsze, nie mam nic przeciwko fillerom. Mnie wkurza poziom tych fillerów (Kimmimaro czy odcinki 101-104 z pierwszej serii były nawet nawet). Jeśli mam się katować (nawet drobiazgami, które zastąpiły jeszcze mniejsze drobiazgi z mangi) i być traktowany jak idiota (przeczytaj jeszcze raz mój poprzedni post) to nie mam zamiaru się męczyć.

BTw. jakim cudem mam obejrzeć całość? Czekać, aż anime się skończy? Chaptery wciąż wychodzą, więc tym bardziej nie będę czekał na koniec anime. Ja obejrzałem ponad 60 odcinków czyli ponad 30 godzin (upraszczam...) serialu. To co, jak z godzinnego filmu podaruję sobie ostatnie 20 minut, bo reszta doprowadziła mnie do szału to też powiesz, że nie mam prawa oceniać?

Ludzie, ja sam apeluję, żeby oceniać tylko to, co się oglądało - ale nie przesadzajmy.

Sorry, ze drugi raz ale zapomniałem dodać - o walce Suigetsu i Saska z "przeklętymi" wiem, bo przeskoczyłęm filler z "żółwiekiem" - powód wyżej.

Widziałeś 60 odcinków na 141 i oceniasz to jako kiepskie tylko przez to ze wysiadłeś na fillerach? Jeśli tak cie meczą co to za problem je opuścić skoro i tak nie wnoszą zupełnie nic do fabuły? Z reszta chyba tak już zrobiłeś skoro widziałeś już filler z mieczem Zabuzy... nie powiem shippuuden miał swoje lepsze i gorsze momenty, ale jak dla mnie bieżące odcinki(i mam nadzieje te nadchodzące) są coraz lepsze i co chyba najważniejsze już bez fillerów.

Prosiłem o dokładne przeczytanie... Walka Suigetsu i Sasuke vs "opętani" - to już nie fillery (no, częściowo -w mandze nie pokazali), a jest jak dla mnie zwyczajnie nijaka. Również wyjaśnianie wątków (Karin loves Sasuke cus... argh) czy zmienianie (Czterogoniasty.. nie zaraz.. no, w każdym razie żółwik ^^) - w mandze krótko, ale ładnie, tu robienie z tego długiego draństwa (dobrze, że chociaż są rozmowy Tobi i Deidara). W skrócie - nie da się ominąć fillerów (tych złych) bo występują w odcinkach fabularnych (podczas treningu Naruto z Kakashim zamiast dwóch typków niezdar było nowe menu i jaki moralitet - wiem, zę szkoda kasy na dwóch epizodycznych aktorów, ale nie można było jakoś tego inaczej zrobić?>_>). Jeśli nowe odcinki wróciły na poprzedni poziom - zaryzykuję.

Dzięki za info, ale oceny nie zmieniam - oceniam bądź co bądź całokształt (A pomimo świetnych odcinków na początku potem było z tym różnie). Fakt, że czasem te błędy to raczej drobiazgi, ale nadzwyczaj irytujące.

"Mnie wkurza poziom tych fillerów (Kimmimaro czy odcinki 101-104 z pierwszej serii były nawet nawet)."
Wątek z kimimaro to nie był filler

Pokaż mi chapter, w którym było pokazane, jak Kimmimaro spotkał Orochimaru czy wogóle jego dzieciństwo. Albo moment ze słynnym utworem "Kimmimaro's Demise". Może mnie oszukano, ale w mandze tego nie było., Sam Kimmimaro - był. Ale nic o jego przeszłości (poza wypowiedzią Orochimaru) nie ma.