powiem tak - nie ma chyba większego wroga fillerów nigdzie ode mnie. wyrażałem się na ten temat nie raz i to bardzo dosadnie.
ale kilka na pewno mogę polecić każdemu. to prawdziwe perełki i sam w szoku jestem że ich autorem nie jest autor mangi. nie wierzę że ci sami ludzie pisali scenariusze do nich i do reszty gniotów!
jeśli ktoś z założenia omija wszystkie fillery to ominął i te zapewne - mogę je wskazać (te co pamiętam).
przy czym jedna uwaga, pamiętajcie, że to pojedyncze urwane z kontekstu odcinki. nie liczcie, że przebiją coś w stylu walki Itachi Vs Sasuke... to po prostu odcinki które gdyby wpleciono pomiędzy te mangowe nikt by nawet nie poznał różnicy, jakby to był spokojny okres (nie jakieś wielkie starcie na progu) to może nawet by przewyższały poziomem sąsiednie odcinki z mangi.