Niesamowita łopatologiczność. Twórcy chyba nie wierzą w inteligencję widzów. Kiedy
postacie widzą coś nowego, tłumaczy to jedna drugiej, potem druga to powtarza i możemy
być pewni, że wróci do tego w retrospekcji w 3 następnych odcinkach, a potem za jakieś 20
odcinków. Ale poza tym Shippuuden ma bardzo dobrą muzykę (lepszą nawet od oryginalnej
w Naruto), rozbudowane postacie, piękną kreskę i genialne wykonanie i przemyślenie walk.
Dla takich pojedynków jak Shikamaru vs Hidan czy Itachi vs Sasuke warto znieść ten minus.
Bardzo dobre anime.
Z tą łopatologicznością to bym się wstrzymał. Dlaczego? Już wyjaśniam. Masz rację, ale tylko częściowo. Wystarczy obejrzeć odcinki walki z Painem. Oczywiście było tam powtarzanie scen po 3 razy etc. jasne, ale sama rozkminka o pokoju, słowa Jiraiyi, rozumowanie Paina wymagają od widza pewnego rozmyślania poza tym jest sporo scen działających na psychikę nie wiem czy zwróciłeś uwagę na odcinki gdy Naruto dowiaduje się o śmierci Jiraiyi albo te z Itachim i Sasuke. Tam nie ma miejsca na łopatologię sceny te mają głębszy sens. Poza tym Naruto Shippuuden kierowany jest do widzów od 12 roku życia, a co za tym idzie musi się troszkę dostosować równierz do tych najmłodszych widzów i wyjaśnić pewne wątki, aby nie było niezrozumiałości. Poza tym anime jak dla mnie NAJLEPSZE ( tak oglądałem Bleach'a, Death Note, Monstera, D.Gray Man'a i jeszcze z 50 innych tytułów a mimo wszystko zdania nie zmienię! ;D)