PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=391798}
8,2 33 tys. ocen
8,2 10 1 33285
7,5 4 krytyków
Naruto Shippūden
powrót do forum serialu Naruto Shippūden

Na początku zaznaczam, że nie mam nic do Dragon Balla! Po prostu przytoczyłem je z powodów, które znajdziecie poniżej. Zapraszam do dyskusji.
Niestety, często spotykam się z nieprzychylnymi opiniami ze strony osób, którzy w życiu nie mieli styczności z Naruto(sic!). Najczęściej są to ubóstwiający Dragon Ball ludzie, którzy myślą, że Naruto to bezmyślna 'bajka'(sic x2!). Nawet nie wiedzą jak bardzo się mylą - Dragon Ball to przy Naruto infantylna na maksa opowieść, w której złe postacie biorą się znikąd, i tylko są po prostu coraz silniejsze. Nie mówiąc o głębi postaci oraz ich motywów.
Nie żebym miał coś do DB - sam swego czasu oglądałem z zapałem - ale to jest właśnie anime najczęściej porównywane z Naruto. W większości jednak zaślepienie fanów DB jest tak wielkie, że nie dotrze do nich żaden argument.
Dla mnie Naruto to wspaniała opowieść, często poruszająca ważne, a także bolesne tematy, które w anime często są pomijane.
Jeśli stronę tę odwiedzają osoby anty-Naruto, to mam do nich prośbę - dajcie mu(temu?) szansę, a naprawdę nie pożałujecie.
Pozdrawiam.

ocenił(a) serial na 10
Kerakk

Ja też wole Naruto ale nie zaprzeczam ze Dragon balla tez oglądam

ocenił(a) serial na 9
Kerakk

Swego czasu, jako mała dziewczynka, też oglądałam Dragon Balla, więc niewiele z niego pamiętam, aczkolwiek mam jakiś sentyment ;)
Dużo osób nie cierpi Naruto.. Uważają, że jest dziecinne, pogardzają tą koncepcją, mnie się osobiście podoba, niech sobie mówią co chcą ! ;)

ocenił(a) serial na 8
Kerakk

Po 1- Dobry temat.
Po 2 - Odnoścnie tematu.
Naruto jest bardziej realistyczny, nie chodzi mi tu o moce czy coś w tym stylu. W DB pojawiały się złe charaktery o sile wyzszej od Goku, ale nie na tyle, aby ten Sayajni nie mógł ich pokonać. Co by bylo np gdyby juz przy Sadze Freezera pojawila się postać typu BuBu? Goku by nie miał szans dorównać mu.
Naruto jest rónież bardziej wzruszające( Śmierć Itachiego i Jiray'i).Natomiast w DB Goku umierał kilka razy, ale nie wywolywalo to zadnych emocji, gdyż wiadome bylo, ze pozostali bochaterowie przywróca go do życia.

Boje się, zę moze być tak również w przypadku Naruto. Wojna juz troche trwa, a jeszcze nie ma śmierci drugoplanowych bochaterów tpy neeji czy lee. Mam nadzieje, ze to się zmieni:)
Pozdrawiam

ocenił(a) serial na 4
Kerakk

cóż, jedno i drugie anime jest dziecinne i niekonsekwentne :)

zaletą DB jest aby, że otworzyło innym anime drogę, a także wprowadziło koncepcję mega overpowered ataków, z czego wielu autorów czerpie inspiracje.

ocenił(a) serial na 10
Kerakk

Tylko to anime mnie wciągnęło. Szukam cały czas jakiegoś anime w podobnym stylu (specjalne moce, ninja) lecz nic nie mogę znaleźć a to co znalazłem w ogóle mnie nie wciągnęło. Świetne anime ;)

ocenił(a) serial na 8
luki14

Jako fan DB powiem tak moje pierwsze spotkanie z Naruto skończyło się wyłączeniem telewizora i rechotem, było to spowodowane
- beznadziejnym dubbingiem ( oglądałem na Jetix o ile dobrze pamiętam )
- nie ogarniałem tematu ninja a poziom technik i moc bohaterów wydawała mi się śmieszna (w DB to niszczyli planety :)
Po zapoznaniu się z mangą i anime w japońskiej wersji muszę powiedzieć że Naruto stał się jednym z moich ulubionych anime, autor porusza w nim wiele ciekawych kwestii. Świat nie dzieli się tylko na dobrych i złych, Kishimoto stara się poruszać głębsze kwestie np dylematy moralne, większości postaci przyświecają jakieś cele ambicje itp , ( nie będę pisał szczegółowej analizy ) kto ogląda ten wie :) Jest to inny rodzaj anime takiego jak choćby DB zdecydowanie bardziej dorosły i po prostu mądrzejszy. .Niestety Naruto wg mnie traci ten swój klimat i już mnie nie wciąga tak jak kiedyś myślę że od momentu walki Naruto-Pain coś się dzieje niedobrego,(o coraz gorszej kresce nie wspomnę ).
Wracając do DB to on był adresowany to miłośników jatki był nastawiony przede wszystkim na ciągłą walkę ( ten niepowtarzalny klimat w którym jedna walka toczyła się nawet kilkanaście odcinków a szala raz po raz przechylała się w jedną czy też drugą stronę.Świat który nie ograniczał się tylko do naszej planety ale do całych galaktyk, no i w końcu wojownicy którzy dysponowali mocą równą bogom. W tym Dragon Ball sprawdzał się znakomicie ,( to jest w kilku słowach tzw Fenomen DB ) a no i specyficzny humor to też jeden z głównych atutów . Przypominam że to anime ma już trochę lat i w tamtym czasie panował ogólnie inny światopogląd i ludzie mieli że tak napiszę inne zapotrzebowanie na to co chcieli oglądać.Dlatego oglądając teraz DB może się on wydać głupi itd ale tak już jest inny czas inne gusta (Ogólnie to temat na pracę magisterską :) ) Dla mnie Naruto jest godnym następcą nie mylić z zastępcą DB ale i tak SONGA stawiam na piedestale wyżej :) Za wszelkie byki i błędy SORRY