No muszę się z tobą zgodzic , bo na początku sądziłem ,że to będzie nudna,przesądzona walka plus dalsze szlochy Sasuke. A tutaj miła niespodzianka ; )) Czuję,że zdarzy się coś ciekawego i znaczącego dla mangi w najbliższych chapterach ; )))

Mimo, że walka jest nawet szybka i dynamiczna to te wszystkie power upy Danzou są zwalone i bez sensu.. Ma już rękę Shisuiego naszpikowana oczami najlepszych z klanu Uchicha, do tego wszystkiego naramiennik z głowy pierwszego.. brakuje mu tylko pałki Rikudo Sennina :P
W nastepnym chapterze dostaniemy kolejną technikę której nazwa pochodzi z japońskiej mitologi - Izanagi. Izanagi był ojcem Amaterasu i Susano wnioskując po tym można sądzić, że jest to na pewno silniejsza technika od tych dwóch. Skoro tak to pewnie Sasuke dostanie technikę o nazwie Izanami(siostra i żona Izanagiego, wiem poryte:P) bo tej jeszcze nie było.. Wracając do Izanagi, kiedyś czytałem jakieś fanficki z techniką o tej właśnie nazwie. Było tam coś, że daje pewnego rodzaju nieśmiertelność i żeby ją uaktywnić posiadacz Mangekyou Sharingana musi zabić swoją matkę. Wątpię czy to prawda, bo w takim razie Itachi też by ją posiadał, no chyba że jakimś cudem Sasuke ja dostał w spadku po bracie, bądź też Sasuke będzie mógł dopiero opanować Izanami tak jak pisałem wcześniej, ale jest to wątpliwe tak czy siak... IMO walka skończy się tak jak ostatnie wybryki Sasuke - Danzo nakopie młodemu do D i Madara znowu będzie musiał ratować emowatego i co by się nie wydarzyło Danzou na pewno przeżyje... ciekawe czy zgadłem :P

Danzou ma jeszcze dupe 3 hokage na klacie i gentalia czwartego w odbycie.
Co za padaka....A te techniki tego emo to wogóle żal , jakieś kościotrupy , co to wogóle jest?
Ich techniki są nudne jak flaki z olejem...
A to Izanagi to pewnie będzie jeszcze większy kościotrup....
Już te żaby jirayi mnie wkurzały. Autor chyba lubi pokemony bo widać że się nimi inspirował.
Te podmiany ciała na kawałek drewna też są głupie , lepiej by wyglądało jakby to fałszywe ciało się rozpuszczało.

''..A te techniki tego emo to wogóle żal , jakieś kościotrupy , co to wogóle jest? ''

Tak wygląda nie kompletne Susanoo, u Itachi'ego też tak wyglądało, więc nie wiem czemu płaczesz.

''Ich techniki są nudne jak flaki z olejem... ''

Tsukuyomi, Amaterasu, Susanoo to dla Ciebie nudne techniki?

To susanoo wygląda jakby Sasuke miał w sobie demona....
Tylko że jinchuriki zamienia się w bijuu a nie coś wychodzi z ich ciała i staje obok.

gwoli ścisłości Susano Sasuke jest już kompletne..

Tak w ogóle to lubię Naruto ale jakby nie było tych pokemonów byłoby lepiej.

No to walka chyba się kończy. Sasuke wbrew wszelkiej opinia potrafi myśleć podczas walki i walczy z głowa, chociaż po ostatniej stronie nie jestem tego tak do końca pewien. Jedno jest pewne teraz nienawiść Sasuke sięgnie zenitu... jak dla mnie Karin żyje, a to jakieś spryciarskie genjutsu skoro przed atakiem aktywował MS'a. No ale teraz co atak Sasuke na Konohe? No jak dla mnie to bomba, niech bije, gwałci, rabuje, w końcu i tak nie zginie jak Pain, bo Naruciakowi by znowu serducho walnęło jak parę chapterów temu...

no lepiej bym tego nie ujął :) do tego okaże się że sasuke jeszcze zyska jakiegoś nowego powera z całą pewnością opanuje jakieś legendarne jutsu klanu uchiha i cała wioska nie da mu rady.

heh cała wiosna napewno nie ale jedna taka osoba napewno . pewnie wiecie o kogo chodzi hahaha XD