najlepsze:
Hidan & Kakuzu ( a tak swoją drogą ciekawe co tam Hidan porabia pod ziemią xD)
Tobi (Madara Uchiha) & Deidara (dobra ale tylko wtedy kiedy Tobi udaje takiego wariata)
Orochimaru & Itachi( piekielnie mocna para szkoda że Orichamaru nie został w Akatsuki i nie było jakiejś dobrej walki z kimś z Konohy)

ostatecznie też wybieram parę Hidan & Kakuzu

a czy Pain I Konan to para???Przyznam się szczerze że nie wiem, co prawda zawsze są gdzieś blisko koło siebie , ale wydaje mi się że to nie działa na tej samej zasadzie co pozostałe pary np. mają jakąś misje i idą razem kogoś znaleźć i zabić jak np.Itachi i Kisame

może stwórzmy jeszcze własną parę Akatsuki która naszym zdaniem byłaby najfajniejsza
mój typ Hida & Deidara( dwóch największych debili tej organizacji , bezapelacyjnie byłaby z nich zajebista polewa)

Jeśli miałbym wybrac najsilniejszą to:
Orochimaru & Itachi (szkoda, że tak mało o tej parze wiemy)
Madara Uchiha & Itachi Uchiha (jestem na razie na 136 odcinku, więc nie wiem jak walczy Madara)
Najbardziej zgrana Hidan & Kakuzu (bezapelacyjnie)

jeżeli chodzi o parę Orochimaru & Itachi to w anime była chyba o nich tylko jedna wzmianka (gdy ktoś chyba Orochiamaru sobie przypominał jak chciał zabić Itachiego gdy byli razem w parze w Akatsuki aby zabrać mu jego Sharingana)
A co do Madary to ja jestem na bieżąco z anime ale niewiele było o nim mowy jednak był fragment gdy pokazał swoje prawdziwe umiejętności w zasadzie tylko się bronił bo nie chciał atakować, ale po tym co zobaczyłem jestem skłonny stwierdzić że może on być jeszcze mocniejszy niż Pein

Sasori & Deidara
Było to ciekawe połączenie i Sasori dostarczył mi jednej z moich ulubionych walk a także Deidara zrobił niezłe BUM!xD

Nie chcę zakładac kolejnego tematu, więc piszę tutaj.
Ile odcinków przewiduje anime?
I czy wszystkie kolejne są na podstawie mangi?

Nie było takiej pary jak Oro & Itachi. Ten drugi zawsze był z Kisame, natomiast oro był w parze z Sasorim. Tak dla sprostowania :D

Jak dla mnie najlepsza para to oczywiście Kisame & Itachi :D Świetnie się dogadywali widać było wzajemny szacun tej dwójki a przede wszystkim respekt Kisamcia względem Itacha. No i w sumie chyba najdłużej w mandze :D Hidan & Kakuzu za krótko, chociaż też byli fajni. Podobnie Sasori & Deidara.

Orochimaru & Itachi( piekielnie mocna para szkoda że Orichamaru nie został w Akatsuki i nie było jakiejś dobrej walki z kimś z Konohy)

chciałabym toz obaczyć

Hida & Deidara

tego to sobie nawet nie umiem wyobrazić