Orochimaru owszem chciał mieć sharingana, ale poprzez przejęcie ciała Sasuke. On miał być jego nowym kontenerem i wtedy to miałoby największy efekt. Zauważ że Danzo mimo że miał sharingana, nie był w stanie kopiować technik innych oraz używać doujutsu związanych tylko z klanem. Nie było to pokazane, ale przecież skoro miał tyle czasu to mógł rozwinąć te sharingany i z łatwością pokonać młodego Uchiha.

A tak wgl to Orchimaru nie jest takim lamusem. Nie wiem czy czytasz mangę, ale jak nie to zauważysz to w dalszej części :)

chodzi mi o to, że w Mandze zrobili z niego freekilla. Tak samo jak nagle obniżyli moc Pain'a i Konohamaru mu dawał rade. Nie czytam Mangi, zepsułoby mi to Anime ;) ale całe wikinaruto znam na pamięć ;P

Co do Twojej teorii to: ,, Zauważ że Danzo mimo że miał sharingana, nie był w stanie kopiować technik innych oraz używać doujutsu związanych tylko z klanem'' - Kakashi też nie jest z Uchiha i dostał oko od Obito(Danzo ma od Shisui'ego, na tej samej zasadzie) i może kopiować, baa nawet udało mu się rozwinąc Mangekyou.

miało być w Anime zrobili z niego freekilla*

Kakashi mógł tylko używać czasoprzestrzennego i kopiować. Widziałeś kiedyś żeby on albo Obito używali susanoo lub amaterasu ?? Potrzebne są dwoje oczu.
Btw. nie tylko Oro zaliczył lamusa, a niedociągnięć jest więcej (np. Itachi jako pierwszy miał oko Shisuiego więc mógł wprowadzić Danzo w genjutsu i kazać mu się odwalić, przez co wszyscy żyli by długo i szczęśliwie)

Gdyby kazał Danzo sie odwalic to klan Uchiha zaatakowałby reszte wioski, co doprowadziłoby do wojny w wiosce i ogromnie ja osłabiło, inne nacje by sie o tym dowiedzialy i zaatakowaly wioske liscia doprowadzajac zapewne do jej zniszczenia za co do konca bylby obwiniany caly klan Uchiha.

Idąc tym tokiem myślenia zawsze lepiej zabić swoich, niż próbować załagodzić sytuacje. Jeżeli Danzo by się odwalił Uchiha nie mieliby takiej spiny z resztą wioski co powodowało by załagodzenie konfliktów, a w ostateczności Itachi jako naj z nich wszystkich nie miałby problemu do stania się ich przywódcą, wtedy wszyscy by tańczyli jak by im zagrał. Ale co tam Danzo, gdyby zabrał się za Tobiego, kontrolowałby o wiele więcej, praktycznie władza absolutna.

To jest manga dla dzieci/młodzieży a nie jakieś wybitne dzieło. Ma się ją miło i fajnie czytać i tak jest (pardon było do czasów Paina). Jeżeli jednak mamy się już doszukiwać logiki to odpowiem Tobie. Oro nie chciał mieć wszczepionego oka/oczu od członka klanu Uchiha. Gdyby tak było zrobiłby to dawno. On chciał pozyskać ciało Uchiha, które miało zostać jego naczyniem przez to byłby w stanie używać wszystkich technik bez jakiegokolwiek wysiłku. Popatrz, że Kakashi i Danzo mieli pozasłaniane Sharingany a to dlatego, że nie były to ich własne oczy i pożerały od groma chakry. W takim tempie z Orochimaru zostałby ślepy dziad bez siły.

Po prostu on chciał być 2 Mistrzem 6 Ścieżek,najpierw sharingan,potem rinnegan.Wszczepione oczy dały by mu tylko chwilową satysfakcje,potem tracenie dużej ilości chakry,ślepota no i koniec z marzeniami.Był by wtedy jeszcze bardziej ograniczony niż przed takim wczepieniem.
Jak czytacie mange to wiecie że Oro obecnie coś jeszcze kombinuje,i na pewno jeszcze namiesza ;)