Obito Uchiha, identycznie bym się zachował na jego miejscu wszyscy wiemy w jakiej sytuacji, a nie chcę spoilerować innym.

i też byś w to wciągnął innych ?

Wiadomo nie do końca, ale - SPOILER - Po śmierci Rin rownież starałbym się jakoś zmienić ten świat, a jak wiadomo Cel uświęca środki.

A w obecnej sytuacji która z postaci najbardziej do ciebie pasuje ? Mówimy tylko o charakterze więdz nawet postacie kobiece są dopuszczalne ja osobiście jestem mieszanką mandary i hinaty

Hmm...po zastanowieniu się.Naruto Uzumaki,chłopak chcący zmienić świat na lepsze nie przy użyciu siły(jak Madara) ale przekonując innych do Miłości i wzajemnego szacunku,jestem identyczny jak on.

ale naruto całe swoje życie spędził na doskonaleniu swojej siły fizycznej jesteś pewien że bardziej nie pasujesz do nagato ?

Nie wydaje mi się,to znaczy Nagato owszem dążył do pokoju na świecie,ale przy użyciu siły,jak Madara,przecież sam zaatakował Konohe i użył siły,aby mieszkańcy wioski poznali co to ból,strach,nienawiść i nie dążyli do tych "odczuć" tworząc pokój na świecie.

Chociaż z drugiej strony zastanawia mnie wątek z Sasuke,Naruto czasem mówił do niego,że jeśli zajdzie taka potrzeba,to ZMUSI go przy użyciu SIŁY,aby wrócił do wioski/nawrócił się,jeśli będzie to konieczne,cóż,sądzę,że użycie SIŁY to ostateczna możliwość,także chyba mam jakieś powiązanie z "Dresem".

Tak tak mi bardziej chodziło o to jaki był nagato SPOILER zanim obito go zmieninił bo przecierz Akatsuki miało dążyć do pokoju dyplomatycznie bez przemocy chyba że do obrony za to naruto miał na początku gdzieś pokój na świecie dążył tylko do tego by stać się silniejszym aby wioska go zaakceptowała , według mnie gdyby nie ero senin i rozmowa z nagato naruto nadal miałby gdzieś pokój na świecie i wszelką dyplomację ale to tylko moje zdanie i nie chciałem cię niczym obrazić , pozdrawiam

No spoko,właściwie to sam nie wiem,do kogo jestem podobny z uniwersum Naruto,może do Itachiego,który szanuje takie zasady moralne jak honor i uczciwość...

ja stawiam swój charakter na madare i hinate bo z nieśmiałego wszystko bojącego się idioty stałem się kimś o harakterze madary

Właściwie to też na ogół jestem niesmiały,i jakoś nie potrafię tego zwalczyć,w sumie to charakter mam podobny także do Hinaty.

oooo to długa droga przed tobą przyjacielu mi samodoskonalenie ciała i charakteru zajeło mi z 8 - 10 lat ( na tę chwile mam 17 ) teraz jestem bandziorem który nie boi i się niczego i nikogo i potrafi przelecieć dziewczyne tak więdz powodzenia

do strusia bojowego.

SERIO ? dlaczego ?

Jestem podobna do:
Naruto, Kushina-krzykliwa oraz niecierpliwa/zdeterminowana, zostawiam niezły bałagan
Temari-uparta
Ino- też się czasem tak zachowuję, potrafię uderzać chłopaków(przypisane też do:Kushina)
Hinata-potrafię być nieśmiała
Deidara-Też jestem taka krzykliwa, ale nie, aż tak egoistyczna
Choji-Czasem nie potrafię uwierzyć w siebie
Jednym słowem-niezła mieszanka charakterów

a to bład bo dziewczyna czy chłopak musi być zdecydowany i pewny siebie ja kiedyś miałem charakter hinaty A TERAZ ? MADARA tylko troche weselszy

Do Temari dochodzi złośliwość