Wystarczy ze pokemon było, po co wiecej tego?

Hm może dla ciebie anime to jakieś bajeczki dla dzieci, ale może niektórzy to lubią.
Tak się składa,że ja to lubię. Mam piętnaście lat i większość fanów anime,których znam jest mniej więcej w tym wieku
Mogę się założyć,że niektórzy uważają rzeczy, które ty lubisz za bezsensowne i głupie . Każdy lubi coś innego.
A mam takie pytanie oglądałeś wgl jakiś gatunek anime? Jak nie to nie wypowiadaj się o rzeczach o których nie masz pojęcia.

Spoko, masz 15 lat wyrośniesz z tego za pare lat. Ja też miałem przygodę z pokemonami w podstawówce.

Oj widzę temat zrobiony na siłę aby się pokłócić i zaistnieć Panie dość Dorosły.

Nikt sie nie kłoci, jedynie wyjasniam koledze co sie wydarzy

Taa? a ja mam 25 i uważam, że anime są lepsze niż seriale. Zaznacze dodatkowo, że do gdzieś 20 roku życia nie byłem fanem, nie oglądałem pokemonów i ''innego syfu'' za małolata i w pewnym sensie śmiałem się z tych japońskich bajek. Podobnie jak Ty teraz wypowiadałem się o anime nie mając o nim absolutnie żadnego pojęcia. Nawet sobie nie zdajesz sprawy jak się myliłem i jak bardzo się cieszę, że w końcu się przemogłem i obejrzałem kilka z nich.

Ja niestety mam pojęcie o tych żałosnych historyjkach z koślawymi animacjami i nie rzucam słów na wiatr jak ty kiedyś. Oglądałem Death Note czyli przez niemalże wszystkich wskazywane jako najlepsze anime w historii i mojej oceny o tym gatunku nie zmieniłem. A Naruto to bajka dla dzieci.

Wątpię interesuje się tym od 4 lat. A jak oceniasz wszystkie anime po obejrzeniu tylko pokemonów to nawet szkoda to komentować.

Naruto jest nawet gorsze, wiec chyba pokemon jedne z lepszych. Takie jak kazde anime powinno byc - zabawa dla dzieci.

zobacz sobie mnemosyne, technolyze, berserk, requiem of the phantom czy chociażby gantz i powiedz, że anime to ''zabawa dla dzieci'' panie trollu :)

Wiesz, w internecie możesz znaleźć erotyczne odpowiedni bajek z dzieciństwa, typu Flinstonowie. Dla mnie to chore, podobnie jak robienie z "anime" rozrywki dla dorosłych. Także niech bajka pozostanie bajką.

bajka może niech będzie i bajką, anime to co innego :)

Nie widzę zasadniczych różnic.

Tak nawiasem wszystko co nazywasz bajkami to seriale animowane, a bajka to jak powinieneś wynieść z lekcji języka polskiego forma utworu literackiego, o krótkiej, wierszowanej formie, więc nazywając bajką coś, co nie może nią być dajesz przykład swojej niskiej wiedzy i prawdopodobnie słabego wykształcenia. No i widzisz gościu znowu dajesz przykład kiepskiego przygotowania do tej prowokacji. Następnym razem zrób lepsze rozeznanie w temacie i tak jak ci mówiłem zasięgnij rady u kumpla po fachu, bo na razie kiepsko ci to idzie.

Tłumaczyłem już to kolego, trochę się spóźniłeś. Jeżeli mamy się licytować na wykształcenie to powiedz mi coś o obliczaniu przęsłowych momentów przywęzłowych metodą Crossa. Sądzę, że poziom tego zagadnienia nieco przewyższa dywagacje na temat zasadności użycia słowa "bajka", jednak ja zachowując jako jedyny porządnie w tym niskointelektualnym gronie nie wytknę ci stanu twojej wiedzy obalając pogląd wybuchowych trolli o rzekomym braku kultury z mojej strony.

Idąc twoim tokiem myślenia. Powiedz mi coś na temat "Prawa Hooke'a" lub warunków wytrzymałościowych... . Skoro wyjeżdżasz z takimi zagadnieniami to na temat tego też powinieneś coś wiedzieć... . Po za tym nie odwracaj kota ogonem, bo użyłeś słowa "bajka" nawet nie znając jego znaczenia, więc możesz sobie mieć wykształcenie jakie chcesz, ale dla mnie i tak jesteś delikatnie mówiąc niezbyt mądry.

Haha, widać, że nie masz na ten temat pojęcia skoro każesz mi przedstawiać tak banalne zagadnienia. Wujek google ci podsunął te pytania prawda? Prawo Hooke mówi, że odszkałcenia są wprost proporcjonalne do naprężeń i obowiązuje do granicy plastyczności. Znam znaczenie słownikowe tego słowa, a powołałem się na potoczne znaczenie.

Na podstawie wzoru można wysunąć jeszcze prostszą definicje, a mianowicie:
Wydłużenie próbki jest wprostproporcjonalne do działającej siły rozciągającej, a zależy od wspomnianej wyżej siły rozciągającej, początkowej długości próbki, pola przekroju poprzecznego próbki oraz od rodzaju materiału (czytaj modułu Younga). I tą definicje podsunęła mi głowa... .

Nie ma sensu z tym człowiekiem dyskutować hejters gona hejt. Co więcej trzeba takich ludzi rozumieć wybaczać im wiecej niz osobą normalnym i co najważniejsze współczuć, bo są to najczęściej ludzie skrzywdzeni przez los o ciężkim dzieciństwie, nierozumiani zepchnięci przez społeczeństwo na margines. A jedyną szense w polepszeniu swojej egzystencji widzą w pisaniu złośliwych komentarzy na forach internetowych. A do autora tematu jesli czujesz sie skrzywdzony i nieszczęśliwy masz ze soba problemy to szukaj pomocy u specjalistów w dzisiejszych czasach masz dostęp to psychologów psychoanalityków na psychiatrach kończąc. Uszczęśliw siebie i nas wyłącz monitor wyjdź z za biurka i zgłoś się do specjalisty

Wzruszyła mnie twoja życiowa historia. Jeśli dałeś się namówić w przeszłości na psychologa to współczuje. Jestem szczęśliwym człowiekiem w przeciwienstwie do fanów anime, którzy są uzależnieni od chorej wizji świata tworzonego przez żółtych. Skończ gimbazjum to pogadamy.

po pierwsze nie ma jak to piszesz "żółtych" są tylko ludzie kolor skóry kultura narodowośc nie definiuje nikogo a bynajmniej nie jest absolutem jak to twierdzisz normalności. Po drugie generalizowanie fanów anime i nadawanie im przymiotów i cech wyssanych przez Ciebie z palca i wymyślanych na poczekaniu całkowicie dyskredytuje cię w moich oczach jako rozmówce z którym warto zamienić choćby jedno słowo że o zdaniu nie wspomne. Po trzecie w nawiązaniu do twojego gimbazjum to mam 25 lat kończe medycyne więc jak mniemam mój poziom edukacji bynajmniej nie jest gorszy od twojego chłopcze z technikum/ politechniki

Za kolorem skóry idzie kultura a za kulturą idą upośledzenia społeczne, których nie chcemy tutaj w Europie. Jeśli rzeczywiście kończysz medycynę, nie powinieś zajmować się bajkami typu Naruto. A chwalenie sie wykształceniem i wiekiem świadczy tylko źle o tobie.

A co studia mają do zainteresowań i gustów filmowych?? Naruto czytam od 13 lat i nadal ta historia jest w stanie mnie porwać i zainteresować, i nadal pełna jest tych samych wartości które polubiłem dekade temu. Twoje ksenofobiczne podejscie jest jak widać niereformowalne , "upośledzenia społeczne" przez ludzi z takimi poglądami Europa przeszła juz 2 wojny światowe i Holocaust. A na zakończenie powiem Ci z własnego doświadczenia bo dane mi było w Japonii być że naprawde życzyłbym sobie i Tobie żeby Polacy byli tak społecznie upośledzeni jak Japończycy. Zastanów się nad swoimi wypowiedziami i zanim zaczniesz cos krytykowac racz to poznać a jak mimo tego najdzie Cie ochota na krytyke to postaraj się jeszcze to zrozumieć EOT

Święta racja, jednak czasami taka "konwersacja" wciąga i staje się naprawdę zabawna w momencie, gdy taki gość, jak założyciel tematu próbuje Ci wmówić, że jesteś głupim gimnazjalistą. Dodatkowo on to jeszcze argumentuje i jest święcie przekonany, że ma rację... . Kiedy jednak okazuje się, że ma do czynienia z kimś starszym i inteligentniejszym pisze zawsze, że z tego wyrośnie, albo powinien się wstydzić swojego wieku.

Nikomu nic nie próbuje wmówić, po prostu ta bajka jest przeznaczona dla osób maksymalnie w gimnazjum. Co do inteligencji to chyba nie muszę pisać, że osoby oglądające i uznające Naruto za arcydzieło kinematografii i najlepszy serial w historii, łagodnie rzecz ujmując trollują lub nie należą do najbardziej wymagających widzów.

Ja to definiuje na podstawie wykresu, którego znajomość jest niezbędna.

Wykres, wykresem jednak bez wzoru i jego odpowiedniej interpretacji nic nie zrobisz.... . Po za tym widzę, że użytkownik powyżej cie zgasił:). Jak na 21 latka masz bardzo wąskie spojrzenie na świat i tak jakby klapki na oczach i musisz się z tym liczyć, że niektórzy są bardziej otwarci.
Nie raz też mógłbyś się zastanowić co piszesz, bo naprawdę robisz z siebie pośmiewisko. Piszesz, że coś jest głupie bez obejrzenia chociażby jednego odcinka i zerowej wiedzy o poruszonym przez siebie temacie, a to jest naprawdę żałosne.

Bardziej żałosne jest ocenianie ludzi nic o nich nie wiedząc, co prezentujesz w każdym poście Ty. A poprzez "wąskie spojrzenie na świat" rozumiesz odnoszenie się do jakiejkolwiek skrajnie nienormalnej rzeczy krytycznie, z dozą oceny to muszę potraktować to jako dobry komplement. Co do osobnika wyżej - nie mam zamiaru odpowiadać na post użytkownika, który porównuje moje zdanie do działań hitlerowców i wojen światowych, zarazem obrażając Polskę. To zwykły prowokat i niereformowalny osoba z zaburzeniami emocjonalnymi.

A jednak naprawdę kubapol21 cie zgasił:). Po prostu nie wiesz, co masz mu odpisać i to cie boli. Z resztą dalej ciągniesz te swoje idiotyczne wywody nie mając pojęcia o czym piszesz. Fajnie, że dalej próbujesz wyjść z twarzą, ale tak naprawdę zostałeś zmierzony, zważony i wiesz co za chudy jesteś.

Ps.
Mówisz, że ja cie oceniam pomimo tego, że cie nie znam, jednak ty robisz to samo wrzucając wszystkie osoby oglądające anime do jednego. I w tym leży twój problem. Myślałeś, że pośmiejesz z dzieci, a tak naprawdę sam stałeś się pośmiewiskiem. Gratulacje!

Przecież każdy mój argument cię miażdy, omijasz odpowiadanie, piszesz tylko to co ci pasuję. A z dzieci się już pośmiałem wystarczająco, a to że one się śmieją ze mnie, jak powiedzmy z nauczyciela matematyki to naprawdę bez znaczenia dla mnie. Co do obelg, ja obrażam serial - nikt cię nie zmusza do oglądania niego, natomiast ty kierujesz swoje wypociny w moim kierunku, bezpośrednio. Taka subtelna różnica, która jednak dyskwalifikuje cię jako poważny obiekt dyskusji. Co do użytkownika KubaPol21 to mnie nie zgasił. Mógłbym mu odpowiedzieć, że jest "bolszewickim lewusem" itp. drążąc całkowicie żałosny wątek historyczny, który zaczął, ale nie mam zamiaru zniżać się do swoich nizin intelektualnych na potrzeby jednego oszołoma z dna społecznego.

"Przecież każdy mój argument cię miażdy" - ciekawe gdzie ty w swoich wypowiedziach widzisz argumenty? Wiesz, co mógłbym tak dalej, ale już mi się po prostu nie chce... . Jednak to co napisał kubapol21 jest prawdą. Ty jesteś po prostu niereformowalny, a przy okazji chcesz innym narzucić swoje zdanie, a na dodatek obrażasz coś czego nie oglądałeś i swojego rozmówcę. Według ciebie każdy z oglądanie anime albo wyrośnie albo powinien się leczyć i nie chwalić swoim wiekiem, jeśli ma więcej niż 18 lat. Właśnie takie poglądy głoszone przez twoją osobę czynią cie kimś kto nie nadaje się do normalnej rozmowy, tylko kłótni, która najwyraźniej była twoim celem od samego początku. I wiesz, co udało ci się, powinieneś być z siebie zadowolony. Z mojej strony dostajesz zaproszenie na filmwebowe dyskusje o innych anime, gdzie zostaniesz znowu zmierzony, zważony i wiesz co, ponownie okaże się, że za chudy jesteś.

Ps.
Tylko nie zapomnij o zaproszeniu i nie rozczaruj mnie, bo po prostu nie mogę się doczekać kolejnej porcji śmiechu, którą zafundujesz nie tylko mi, ale innym osobom, które natkną się twoje mizerne wypociny o niczym... .

Jeśli bawi cię to co pisze, pewnie ubawiłeś się też dobrze w szkole słuchając nauczycieli albo czytając o zasadach dynamiki Newtona (o ile dotarłeś z programem do tego). Ja tylko bronię się przed oskarżeniami fanatycznymi, wiem że moje wypowiedzi mają ofensywny ton, wszak najlepszą obroną jest atak. Moje poglądy czynią mnie obiektywnym w tym gronie, ogarniętym fanatyczną żadzą zrównania z ziemią każdego, kto się im sprzeciwi, czego jesteś świetnym przypadkiem. Odwiedziłem już forum innych nieco bardziej ambitnych (o ile można tak mówić o bajeczkach) anime, np. Death Note, które oceniłem nieco mniej krytycznie i nie zostałem potraktowany jak tutaj, to źle świadczy jedynie o fanach tego gniota, że mimo świadomości skompromitowania się w gronie szanowanych ludzi tego forum kontunuują swoją inkwyzycje przeciw osobom z innymi poglądami.

Pisz co chcesz, tylko nie o tym jaki to z ciebie obiektywny człowiek, bo jak czytam coś takiego to mi się na rzyganie zbiera. Tak nawiasem, na jakiej podstawie oceniłeś Naruto jako bajkę dla 12 latków, skoro najprawdopodobniej nie widziałeś żadnego odcinka w całości. I gdzie z twojej strony obiektywizm? Jeśli ty z góry zakładasz, że anime jest bajeczką dla dzieci.

Już Cie lubie, przyjacielu.

przecież to anime uczy wielu ważnych rzeczy, czemu mówisz, że jest syfem

Mówię że temat na siłe zrobiony, abyś pisał że on nie ma racji (co gorsze jest poje*any) itp. Tzw. Troll

wiem, dzieci mogą się nauczyć jakie fryzury są trendy w japonii. Bardzo przydatna wiedza.

nie, jest mowa o tym żeby się nie poddawać w życiu i nie być obłudnym, a także żeby pomagać bliskim
co ty na to?

dobra historia dla 8 latków, może cos wyniosą.

czemu dla 8 latków? dla dorosłych też ja mam 19 lat i oglądam to nie po to żeby popatrzeć jak się napierdalają tylko dlatego że inspiruje mnie historia głowengo bohatera -.-

Przeciez są tysiące bardziej ciekawych i inspirujących historii. I bardziej wyrazistych głównych bohaterów. Pewnie oglądasz tylko dlatego, że cię wciągnęło pare lat temu.

pewnie i sa ale ogladam bo chce poznac koniec tej historii ^ ^

To się nigdy nie skończony, ten serial jest nastawiony (jak inne anime) żeby wciągnąć i nie dac nic w zamian.

Kurcze, następny troll i to w dodatku jeden ze słabszych egzemplarzy. W ogóle kiepsko zacząłeś, twoja prowokacja jest słaba i schematyczna, dzięki czemu na kilometr pachnie trollingiem i automatycznie cie zdradza. W skrócie: ŻENADA^^.

żenadą jest to, że masz trzynascie lat.

Naprawdę kiepsko idzie ci to trollowanie, jeśli chcesz się z kimś pokłócić, to poszukaj sobie kogoś innego, bo ze mną ci się to nie uda. Ale najpierw zasięgnij rady u jednego ze swoich znajomych, czyli mega trolla o nicku KapitanOrzech, bo na chwilę obecną nie jesteś ani denerwujący, ani nawet śmieszny, w moich oczach rysuje się po prostu postać głupka, który nie potrafi nawet trollować. No i to by było na tyle. Bye, bye

Żegnaj przygłupie, ośmieszasz się z każdym postem, jeśli uważasz, że jakakolwiek negatywna ocena jest od razu trollowaniem to powinieś niezwłocznie rozpocząć leczenie. Cieszę się, że podtrzymujesz moje zdanie, że ta bajka jest dla dzieciarni.

OK, po pierwsze, wytykasz innym wiek mówiąc że są dzieciakami, pomimo że sam zachowujesz się jak gówniarz obrażając innych oraz ich gust, mimo że każdy wypowiadał się tu kulturalnie i z głową, więc jasno widać kto tu jest dzieckiem. Po drugie, często zdarza się że negatywne oceny i wypowiedzi to WŁAŚNIE trollowanie więc w poprzednim poście nie masz racji mówiąc "...ośmieszasz się z każdym postem, jeśli uważasz, że jakakolwiek negatywna ocena jest od razu trollowaniem to powinieś niezwłocznie rozpocząć leczenie." Po trzecie anime to anime, nie bajka a to zasadnicza różnica. Po czwarte, szanuje to masz własny pogląd i opinie na temat Naruto, jednak wszystko można wyrazić w znacznie bardziej kulturalny sposób niż ty to zrobiłeś, ZWŁASZCZA na forum gdzie dyskutuje się na temat gustów filmowych. Po piąte "dzieci mogą się nauczyć jakie fryzury są trendy w japonii", jeżeli jest to jedyne twoim zdaniem czego można nauczyć się z tego anime to albo twoja zdolność oglądania filmów ze zrozumieniem jest nieprawdopodobnie niska albo po prostu nie znasz tego anime i wypowiadasz się na temat o którym nie masz zielonego pojęcia.
PS. Nie mam zamiaru obrazić cie tym postem ani zaczynać kolejnej kłótni, chcę tylko wyrazić własne zdanie na temat twojego, moim zdaniem "dziwnego" zachowania. Aha, jeszcze jedno, mam 16 lat więc jeżeli chcesz to proszę bardzo skomentuj mój wiek mówiąc że jestem dzieciakiem który lubi anime.

Człowieku nie męcz się z nim, bo tylko szkoda na to czasu. Ja teraz żałuje, że rozpocząłem z tym gościem jakąkolwiek konwersację. On to po prostu niereformowalny przypadek głupoty i chamstwa, na który szkoda czasu.

Konwersacje? Tylko plucie z twojej strony i przykład fanatyzmu. Jedynym argumentem, jaki umiałeś zaprezentować była obraza i popis niezwykle niewyszukanego słownictwa, które w połączeniu (w moim mniemaniu) z nieprzypadkową liczbą w twoim nicku, wskazuje na niedojrzałość emocjonalna, która tylko popiera moją niepopularną w tym środowisku tezę o dziecięcej widowni tego gniota.