Tak, myślę, że Cheetos wykupią sobie prawa do Naruto i zrobią krążki zaraz po Fanky Panki (czy jak tam).
Co o tym myślicie?
Weeź, to by było okropne bo bym musiała wtedy zacząć jeść chipsy xD mi tam wystarczą te nieszczęsne naklejki w rogalikach, które musze zbierać...
oby nie, zrobi się wtedy mania jak kiedyś na pokemony i wstyd się będzie przyznań, że się to ogląda O.o
Masakra^^ Chociaż jeżeli coś takiego zrobią to to będzie do tej bajeczki Naruto, która jest na jetixie^^
Bo przecież Naruto na jetixie to nie Naruto, więc nie zdziwiła bym się, żeby prawdziwi fani (przynajmniej Ci, którzy nie jedzą nałogowo chipsów ^^) Nawet się niezoriętowali, że coś takiego jest ^^
omg niemoge jest chrupek a musialabym zaczac a jeszcze nie mogesie pozbieradc po rogalikach juz mi od nich niedobrze ale trzeba sie poswiecic:)
A ja żadnego nie kupie bo jestem przeciwko komercjalizacji... Żetoniki w chipsach, naklejki w rogalikach, zdrapki w Marsjankach, do tego cała masa breloczków, kolczyków, figurek itd... Wszyscy będą sobie kojarzyc to anime z bajeczką dla dzieci, które wpierdalają rogaliki bo są tam naklejki oraz macają paczki chipsów w supermarkecie w poszukiwaniu KaPsElKa. Nie chce żeby z Naruto zrobili takie gówno jakim były pokemony.
Ta. Pamiętam jaka jazda była z tymi pokemonami;P
Ale ja nie kupiłam rogalika ze względu na Naruto. Kupiłam, bo była głodna, a ten rogalik jest dobry ^^
Mi tam rogaliki i inne dziwadła są obojętne. Grunt żeby nie pojawiły sie figurki z Naruto w zestawach Happy Meal.