ale Ty wiesz co to jest epilepsja?
co ma wojsko do padaczki?
hahahaha lol

wojsko ma sporo do padaczki, chyba możesz sie domyślić że jak dostaniesz ataku z granatem w ręku (nie ćwiczebnym) lub z naładowaną bronią to stajesz się niebezpieczny dla otoczenia

Ja bym do takiego kolesia na pewno sie nie zblizał :)

Na pewno z padaczka gościa nie przyjmą do woja. Od razu dostanie kategorie E. Problem w tym czy poinformuje on ze jest chory lub czy w ogóle on o tym wie. Ale to rozważania ściśle teoretyczne.

tak samo może dostać pierwszego ataku pod wpływem silnych emocji a takie w wojsku moga się zdarzyć

Do woja nie przyjmują (przynajmniej w Polsce) nawet za słaby wzrok, a co dopiero z padaczką.

co ty powiesz. wystarczy, że masz uczulenie i bierzesz leki codziennie możesz się pożegnać z kategorią A na komisji wojskowej.

Tja. Ja mam alergię (biorę Telfast 180, jeśli komuś coś to mówi), astmę i nadwagę i mam kategorie A.

Widocznie nie masz, skoro dostałeś "A". Albo - po prostu - za słabo się starałeś na tej komisji... ;)