Serial im bliżej do końca tym lepszy.... Inwencja twórców serialu się rozkręca, do momentu zabicia Evana. Dalszych odcinków nie oglądałem, ale z Evanem to trochę przegieli. Chociaż może dlatego NB był/jest nieprzewidywalny i przyciąga...

Niektórym podobają się bardziej odcinki z pierwszych serii, a moim zdaniem we wszystkich jest coś co je łączy i różni zarazem. Tak jak ta ww. scena, której w pierwszych seriach nie znajdziemy.

Na prawde zabija Evan'a? Qrcze. Sluchajcie ogladalam czwartkowy odcinek Nash'a Bridges'a. wiecie, milosne igraszki, kamera internetowa, itp. to gdzies tak za ile odcinkow Evan zginie? prosze o odpowiedz-zagorzala fanka Nash'a Bridges'a!

Evan zginie (sic!) w odcinku JackPot (100) w drugiej części bo są dwie.
Szkoda...
Evan jest to jedna z najlepszych postaci w tym zajebistym serialu

Ja jak się przed chwilą od was dowiedziałam, że Evan zginie to się poryczałam. Ja tylko dla niego i Cassidy oglądam Nash'a!!!!!!!!!!!!!!!!

qrcze ja też strasznie lubie Evana
szkoda, że go zabiją :(
taka fajna z niego postać

dziś też fajny był początek serialu :)
i jednocześnie przygłębiający ;(

Jak kilka lat temu ogladalam Nasha na TVP1 to nawet nie przypuszczalam, ze usmierca Evana. Jak zobaczylam ten odc to byl dla mnie wielki cios (Evan byl moja ulubiona postacia). Naprawde szkoda, ze tak sie stalo. Moim zdaniem powinni doprowadzic to tego, by Evan pobral sie z Cassidy. Ale z drugiej str Cassidy pod wplywem tego wydarzenia wstapila do policji, co potem mialo swoje konsekwencje. Ale i tak wolalabym, by poprowadzili ten watek jednak z Evanem a nie bez niego.