Serial luźno oparty na faktach (raczej wykorzystano je i dopowiedziano całą resztę), stroje i
scenografie to mieszanka różnych epok lub imitacje. Serial skupia się na postaciach kobiet i
romansach z każdym facetem na dworze...
Ale...
W każdym odcinku coś się dzieje, intrygi są, wojny są, tajemnice są. Postacie nie są aż tak
płaskie (no może Franciszek), a wątki miłosne nie są też mdłe. Ładne panie, jest na co
popatrzeć. Przyciąga widza, mimo że każdy średnio zapoznany z historią powie "tego nie powinno
być, a tu zwyczaje są za luźne". Muzyka, mimo że całkowicie współczesna, wpasowuje się w
klimat serialu.
Ogląda się przyjemnie ogólnie. Polecam. Póki co 7,5/10.