Wiem, że niektórzy tutaj i twórcy chyba też zapewniają, że nie używają CGI, ale w tej drugiej odsłonie mam już spore wątpliwości. Odcinek 3, scena lecących żurawi no wygląda totalnie jak CGI. Jeżeli nie, to ktoś przesadził z poprawkami. Ogólnie ujęcia z różnych stron, często są ewidentnie za bardzo podkręcone. Na wysokości 8 km w Himalajach raczej nie ma mowy o fotopułapkach w powietrzu, chyba że to drony. Ptaki aż tak by ignorowały obecność dronów, czy obraz był tak niedoskonały, że trzeba było go nadmiernie poprawić?