Warto zwrócić uwagę na ten odcinek gdyż początek to dwudziestominutowy mastershot. Przez to scenę w rozmowy w zakładzie pogrzebowym bardziej odbiera się niczym przedstawienie teatralne niż akcję z planu filmowego. Cięcia są dwa i występują w miejscach gdzie akcja zmienia czas. Realizatorsko - Majstersztyk!
Osoba tłumacząca powinna najpierw obejrzeć zanim przetłumaczy tytuł, dom na okładce nawet nie jest na wzgórzu
Spokojnie można było to zmieścić w 4 odcinkach. Spora część momentami, szczególnie w dalszych odcinkach to dialogi zapychacze. Przedlużające się, bełkotliwe na tyle, że nawet czasem nic nie wnoszą. Widać, że brak umiejętności w prowadzeniu probowano rozszerzać odcinki ile się da dialogami niczym z mody na sukces....
Byłam przekonana, że znalazłam serial marzeń. Zaczęło się naprawdę dobrze, była akcja, momenty strachu, czyli to czego mi trzeba było. Aż do odcinka, w którym akcja dzieje się w domu pogrzebowym. Wtedy chyba nastąpiła zmiana reżysera i zaczęła się nuuuuddaaa. Dialogi ciągnące się w nieskończoność, kamerzysta...