Świetny serial, rewelacyjnie zrobiony. Niby nic się nie dzieje, a straszy:). Do tego stopnia uśpił moją czujność, że przestałam oglądać go zza palców, a tu nagle bach, chyba w 9 odcinku wyskakuje ta babka w samochodzie, no kurcze. Ale krzyknęłam i tym samym przestraszyłam męża, który też krzyknął:D. Potem już byłam ostrożniejsza:) .
Zakończenie rewelacyjne, płakałam jak bóbr. To już drugi horror, na którym się popłakałam i to nie ze śmiechu. Pierwszy to był Mama.