Kiedyś lubiłam "Nianię", a teraz przestałam ją oglądać. Producenci mają coraz głupsze i coraz bardziej szalone pomysły, a te ich pomysły to tylko zaproszenie kogoś sławnego na plan. Był już chyba Wojewódzki, Edyta Górniak, nie wiem, czy jestem dobrze poinformowana. Jakby chcieli na siłę ratować popularność serialu. I naprawdę kiedyś mnie bawiła, śmiałam się po każdym odcinku, a teraz? Kogo oni jeszcze zaproszą, Giertycha? A może lepiej, Busha?
Na pewno zjawi się ktoś, kto napisze: 'Nie podoba się? Nie oglądaj!' Nie oglądam i nie zamierzam. A to, że napisałam negatywną opinię, to już coś złego? :-/