Nie igraj z aniołem

Cuidado con el ángel
2008 - 2009
7,4 6,7 tys. ocen
7,4 10 1 6677
Nie igraj z aniołem
powrót do forum serialu Nie igraj z aniołem

Wbrew pozorom bardzo lubię telenowele. A raczej lubiłam, bo obecnie nie mam na czym zawiesić oka podczas oglądania telewizji. Generalnie to dziś ciężko trafić na dobrą telenowelę. Poziom z trudem próbują trzymać telcie z Argentyny i Brazylii, jednak zwykle skutek tego jest mizerny. Telenowele meksykańskie, które kiedyś uwielbiałam, przygnębiają mnie kiedy obecnie je oglądam. Mniej więcej od 2003 - 204 roku widać że z poziomem tych seriali jest coraz gorzej. I zamiast fajnych filmików o miłość mamy mało znośne gniotki. Taką telenowelą jest "Nie igraj z aniołem". Nie będę tu pisała o bzdurach w bezsensownych sytuacjach jakie w nim były bo poprotu nie o tym chcę napisać. "Nie igraj.." jest właśnie taką kiepską telenowelą. Zaczyna się od sztampowej fabuły. Znów mamy doczynienia z dziewczyną z ulicy, która okazuje się być córką bogatej, wpływowej szychy ("Paloma", "Zbuntowany Anioł", "Cud miłości" itd.). Hah ! Żeby jeszcze było to jakoś w miarę ciekawie przedstawione :/ Ale kto tego oczekuje, rozczaruje się i to bardzo ! Od samego początku, do samego końca w serialu kompletnie nic się nie dzieje. Akcja jest niewiarygodnie statyczna, rozwlekła, przewlekła i najzwyczajniej w świecie NUDNA !!!! Przykład to przerażające sceny, takie jak ta w której głowny bohater przychodzi do ukochanej leżącej w szpitali, siada obok niej i przez jakieś 5 - 10 minut powtarza jej imię. Rozmowy postaci wcale nie są lepsze, to taka gadka o niczym, paplanina dla paplaniny. Dialogi ułożone tak by postacie mówiły cokolwiek, nawet jeśli wypowiadane kwestie nie mają jakiegokolwiek sensu. W efekcie tego nawet najbardziej banalna sytuacja przeciąga się w nieskończoność. A widz, przynajmniej ja, odczuwam ulgę kiedy serial NARESZCIE !!!......przeskakuje na kolejną scenę, która zwykle okazuje się gorsza od poprzedniej. Scenarzyści prześcigali się w kolejnych sposobach przedłużania serialu. Z czasem dało się zauważyć że panom i paniom z Televisy kończą się pomysły. Bo były coraz bardziej kretyńskie. Zaginięcie dziecka głównych bohaterów, proces jakiejś tam babki, ta cła jazda z Amadarem. Stwarzano je po to aby akcja serialu wydała się bardziej brutalna, wartka i ekscytująca. A wyszło na to że akcja była żałosna. Kompletnie nie rozumiem z jakiego powodu nakręcono ponad 200 odcinków tego dziadostwa ? . "Zbuntowany Anioł" i kolumbijska "Brzydula" biją go na głowę. Jest kolejnym puszczany masowo przez Televise szitem. Zwykłym bardziewiem, czyli współczeną latynoamerykańską telenowelą.....niestety :(

ocenił(a) serial na 2
jagodajulia

Ble ble ble.

christinearron

Widzę, że argumenty się skończyły.
Życzę szczęścia w życiu.

ocenił(a) serial na 2
jagodajulia

Walisz jakieś teksty z sufita wzięte. Za dużo się naoglądałaś Zbuntowanych i innego badziewia.

christinearron

O co Ci chodzi z tymi tekstami? Wydaje mi się, że po prostu mnie nie rozumiesz.
Nie oglądałam Zbuntowanych i innego badziewia.

ocenił(a) serial na 2
jagodajulia

Piszesz jakieś teksty jak potłuczona, o tym co jest najważniejsze w życiu. A to nie ma żadnego związku z niskim poziomem serialu.

christinearron

Nie jestem potłuczona, chyba, że Ty. Próbuję Ci na przykładzie wytłumaczyć sytuację serialu, abyś to zrozumiała na swój sposób. Widocznie nie dociera.

ocenił(a) serial na 2
jagodajulia

???? Kogo ty chcesz w konia zrobić ? Ja tam nie widzę nic poza tym że miłość zwycięża.

christinearron

i o to właśnie chodzi :)

ocenił(a) serial na 2
jagodajulia

Marne, wiesz ? Takie przesłanie ma praktycznie każda telenowela.

christinearron

Marne dla Ciebie, dla mnie nie. A ja nie oglądałam dużo telenowel, bo nie wszystkie są dla mnie interesujące, a CCEA właśnie tak. W życiu walka o miłość częściej jest przegrana niż wygrana. Tutaj nie chodzi tylko o miłość, a walkę o nią. W prawdziwym życiu mało kto tyle by dla miłości poświęcił.

ocenił(a) serial na 2
jagodajulia

Ehhh, pogadamy jak trochę podrośniesz.

christinearron

Nie jestem taka mała jak Ci się wydaje. Po prostu wychowałam się na bajkach Disneya, a Kopciuszek i Piękna i bestia to moje ulubione. Ja uwielbiam takie historie :)
A CCEA jest naprawdę świetne. Nie myśl sobie, że ja nie widzę mankamentów tej telki, po prostu mnie zauroczyła i ją uwielbiam, a o to trudno. I to jest piękna historia o miłości :)

ocenił(a) serial na 10
christinearron

Jezu Ty jestes jakas dziwna sory ale innego slowa na takie zachowanie nie znam, bo z tego co tu czytam to nikt tu sie nie chce z Toba klucic, wszyscy staramy Ci sie uswadomic, ze rozumiemy ze nie lubisz tgeo filmu, a Ty na kazdy komentarz odpowiadasz obrazajac wszystkich dookkola, krytykujac ich i jeszcze na dodatek caly czas naokraglo walkujesz ten sam temat. Uwazasz sie za Bog wie kogo, a jakbys naprawde byla taka "madra" zatkalabys sie w koncu i skonczyla ta bezsensowna do niczego nie prowadzaca klutnie.

christinearron

Przyjmuje twoją krytyke na temat tego serialu .
Nie lubisz nie igraj z aniołem i Pecado również .
To podaj chociaż jeden meksykański serial który ci się chociaż w połowie podoba ? .

Pauliskax33

Mi Pecado*

ocenił(a) serial na 2
Pauliskax33

Hmmm.....Paloma, Posłaniec szczęścia, lubiłam a teraz nie wiem czy by mi się spodobały. Miałam 9-10 lat kiedy leciały w TV.

christinearron

No właśnie jak miałeś 9-10 lat.A teraz są jakieś telki które by ci się podobały chociaż w 50% ?

ocenił(a) serial na 4
christinearron

Niestety ale christinearron ma dużo racji. Maite i Williama bardzo lubię, ale oglądając "CcEA" bardzo się wynudziłam. Nic specjalnego... Telenowele z lat 1996-2004 były bardzo fajne. Akcja nie była tak oklepana. Dzisiejsze telenowele nie wnoszą nic nowego;p Ktoś powiedział że Mój grzech jest bardziewny. Nie wiem jak reszta ale ja wolę Mój grzech niż "Nie igraj z aniołem". Przynajmniej było coś nowego. Chodzi mi o to że Lucrecia była córką i jednocześnie siostrą swojej matki. To było dosyć ciekawe. Co do innych telenowel które są obecnie emitowane to nie znoszę "Osaczonej". To jest dopiero gniot. Takiej sztucznej telenoweli to ja w życiu nie widziałam! Nadrabia jedynie obsadą;p Ale zgadzam się z tym że wśród nowych telenowel mało jest ciekawych propozycji. Teraz to tylko "Triumf miłości" oglądam. Kiedyś było tego więcej. Oglądałm wszystkie telenowele emitowane na tvn-ie od "Emseraldy", która była chyba pierwszą emitowaną na tym kanale aż po "Marinę" która była ostatnia. Teraz TV4 zajmuje się emisją produkcji latino i jak na razie to "Mój grzech" w miarę mi się podobał i "Morze miłości" reszta to niestety same badziewia. Zobaczymy jak będzie z "TDA".

christinearron

no właśnie :D

christinearron

jak ja kocham, kiedy ludzie nachalnie narzucają innym swoje gusta i guściki.
i ten desperacki wykrzyknik, żeby każdy "pokemon" zrozumiał, że Twoja opinia jest jedynie słuszna.

zapomniałaś napisać, że coś jest słabe Twoim zdaniem. dwa słowa, a mieniają ton całej wypowiedzi.

uwierz mi, że można dyskutować na temat filmów i seriali bez narzucania innym swojej opinii. najwyraźniej Ty tego nie potrafisz.

christinearron

a ja się z tobą zgodzę :D uwielbiam telenowele ale Nie igraj z aniołem to gniot,sorki jak ktoś się obrazi :D

ocenił(a) serial na 2
nihooya

A teraz, Zbuntowany anioł, Jesteś moim zyciem...i to chyba tyle.

christinearron

A ja się z Tobą poniekąd zgadzam - "CCEA" było niepotrzebnie przedłużane, a wiele wątków mocno naciąganych. Poza tym Marichuy denerwowała mnie swoim zachowaniem... Zaznaczam, że nie zamierzam się z nikim kłócić, po prostu wyraziłam swoje zdanie :)

christinearron

strasznie nie lubię tej telenoweli. maite nie pokazal się w niej od dobrej strony. Jest nudna, naiwna i ciągnie się w nieskończoność. Ale jeśli ktoś to lubi, komuś się ona podoba i lubi takie historyjki o skrzywdonej dziewczynie i sytuacjach które powtarzają w każdym od odcinku od nowa, dłżuące się i przesłodzone to spoko, ja tam nic nie mam do takich ludzi. Widziałam jednak twój komentarz dotyczacy Rebelde - tutaj bym się nie zgodziła. Dla mnie nie ,ma porównania pomiędzy Rebelde, która też jest naiwna, ale na pewno przyjemniejsza i nie powtarzają w każdym odicnku połowy poprzedniego - do CCEA.

ocenił(a) serial na 2
paulix12

Z kolei ja bym się nie zgodziła co do Rebelde, ale przynajmniej w jednym jesteśmy zgodne - CCEA jest kiepskie.

ocenił(a) serial na 10
christinearron

Ale jestęś żałosna! Brak słów :/

ocenił(a) serial na 2
madziam2

Jeśli to jedyne co potrafisz to spadaj.

ocenił(a) serial na 2
christinearron

christinearron z nieinteligentnymi ludzmi nie mozna sie klocic poniewaz do nich nic nie dociera,a Ty probujesz takim ludziom przemowic do rozsadku :P

rubia1b

Miałam się już nie wypowiadać, ale obrażanie osób na forum jest źle widziane. Poza tym nie wiem do kogo to było, bo tutaj jest wiele osób inteligentnych.
Nie wiem, czy Ty rubia1b myślisz, że jest inteligentną osobą, ale inteligentni ludzi jak już chcą kogoś 'obrazić' to chociaż umieją zrobić to inteligentnie, a nie łopatologicznie, bo to tylko zdradza ich 'prawdziwą mądrość'.

christinearron, widzę pewną niekonsekwencje w Twojej wcześniejszej wypowiedzi. Napisałaś, że gdy byłaś mała oglądałaś Palomę, czy Posłańca szczęścia, a na pytanie o współczesne telenowele podałaś, Zbuntowanego anioła i Jesteś moim życiem. Tylko coś mi się tutaj nie zgadza, bo Paloma, Posłaniec szczęścia i Zbuntowany anioł leciały w tym samym czasie na Polsacie, czyli chyba w 1999, chyba, że miałaś na myśli drugą emisję ZA , która nie wiem kiedy była, ale nawet mimo tego, tej telenoweli nie zaliczyłabym do telenoweli współcześnie emitowanych, bo to stara telenowela. A Jesteś moim życiem, była chyba z 2006, i oglądałam tę telkę, bo leciała na tv4 i mnie nie wciągnęła i nie podobała mi się. A tych wcześniejszych, wymienionych przez Ciebie nie oglądałam.
W związku z tym uważam, że oglądasz telenowele jakie są, a potem próbujesz obrażać ludzi, którym się podobają, a Tobie nie. Jeżeli chcesz pooglądać sobie dobre telki, poszukaj na forum telki mającej dobre opinie. A jeżeli takiej nie ma to nie oglądaj żadnej. Niestety czasem tak jest, że dobre telki nie są kupione przez polskie stacje i nie ma do nich polskiego tłumaczenia, czy napisów, dlatego zawsze możesz oglądać w oryginale.

Forum jest od tego, aby napisać swoje zdanie, a nie od kłótni. Poza tym to jest tylko telenowela i zmyślone historie, a gra aktorów jest dobra. Może nie wszystkich, ale są wybijające jednostki, jak i te trochę gorsze.

ocenił(a) serial na 2
jagodajulia

Tak chodziło mi o drugą emisję Zbuntowanego anioła.

Telenowele oglądam tych puszczanych obecnie głównie na TV 4. Nie igraj z aniołem, Mój grzech, Morze miłości, Osaczona. Ale niestety ogranicza sie to do kilku odcinków bo ich poziom jest powiedzmy....niski. I tak zgodzę się z tobą, to możliwe, istnieją świetne telenowele, ale polskie stacje ich nie kupują.

christinearron

Dziękuję, że chociaż w jakiejś kwestii się ze mną zgadzasz ;)
Ja mogę tylko powiedzieć, że Osaczoną zaczęłam oglądać, ale była tak niepowtarzalnie absurdalna, że po kilku odcinkach zakończyłam jej oglądnie. Poczytałam streszczenia odcinków i wiedziałam, że to będzie tylko strata czasu. i teraz czasem, gdy czytam posty na takim jednym forum wie, że to była super decyzja. I współczuję osobom, które oglądały tę telkę. Nie warta. Cóż, tylko czasem, aby się o tym dowiedzieć, trzeba najpierw oglądną. Jednak spotkałam się z osobami, którym ta telka się podobała i byłam zaskoczona. Morze miłość, ładne widoczki, ale proci nie przekonali mnie, ta aktorka miała śliczne włosy, ale to raczej doczepiane. Natomiast Mi pecado nie zainteresowało mnie, i wystrój mnie nie przekonał.
Ja spotkałam się z bardzo dobrymi opiniami o CME i zamierzam oglądać na wakacjach.

christinearron

Seriale, telenowele mają to do siebie, że jest w nich przesyt ciągle tych samych aktorów. Nie szukajac daleko tv4, ta sama para Peroni i Levy, grają o gdz. 17 w 'Nie igraj z aniołem'' i o godz 19 w ''Triumfie miłości''.

Hans_Kloss

jakoś za nimi nie przepadam, także do Triunfo podchodzę na razie ze średnim entuzjazmem...ale zobaczymy

ocenił(a) serial na 10
christinearron

Wiesz o wszystkich scenach (beznadziejnych... jak dla ciebie) to znaczy że oglądałaś serial. Jak cie sie nie podoba to po wg go obejrzałaś?? ech... żałosne !

ocenił(a) serial na 7
christinearron

może masz trochę racji nie we wszystkim się zgadzam, bo mi nawet podobala sie ta tela i nie igraj z aniolem..
ale nie które akcje były komiczne.. jak mozna rodzić dziecko w spodniach dzinsowych??? albo dostać kulkę i podobno jest to grozna rana a krwi wogole nie ma... można wiele tego wymieniać... ale po przez swoją prostote i nazbyt wyolbrzymione przeszkody które musieli przejśc... byla bardzo przyjemna w oglądaniu... każdemu podoba się co innego.. sama powiedzialaś że jak mialaś 9-10 lat oglądałaś palome i posłanca a teraz moze by ci sie to nie spodobalo... upodobania mogą sie zmieniać wraz z wiekiem.. a takie gadanie podawane argumenty że ci sie nie podoba jest dla mnie bezsensu bo jesli komus podoba się ta tele to nie zmieni zdania... a kłótnie do niczego nie prowadzą... może po prostu przestań oglądać tele a zobacz inne filmy.... i jeszcze do oceny leviego wydaje mi się ze nastolatki dają takie wysokie noty cóż się dziwić nie kazdy ocenia za grę aktorską wystarczy ładna buzia by nie widzieć mankamentów aktora..............

ocenił(a) serial na 5
christinearron

zgadzam się z tytulem tematu... dalej nie wiem, bo mi się nie chce czytać :), ale za długie i chore,,,, znaczy ta telenowela:O

ocenił(a) serial na 3
bella3

<hahaha>bella3 rozwaliłaś mnie tym postem po prostu. Ale pozytywnie, bo się zgadzam z Tobą w 100%. określenie "za długie i chore" doskonale podsumowuje tą telkę:P

christinearron

"mała", "jak podrośniesz".. skąd Ty bierzesz te teksty? Te użytkowniczki to nie Twoje kumpele żebyś się do nich w ten sposób zwracała.. Żeby było jasne serial w ogóle mnie nie interesuje wpadłam tutaj bo cholera właściwie nie wiem pewnie przez jakiegoś aktora... W każdym razie kiedy czytam teksty takiej dorosłej rozwydrzonej smarkuli nie wiem już sama czy się śmiać czy płakać. Chociaż obie z tych wzniosłych emocji nie zasługują na Twoje względy, więc tylko ironicznie się uśmiecham. Wyraziłaś swoje zdanie na temat serialu, a potem wdajesz się w pyskówkę z innymi. Po to chyba, żeby udowodnić na forum jaka to Ty jesteś "mocna"... ok, fajnie, że masz taką wysoką samoocenę, ale czy przez chwilę pomyślałaś, że zachowujesz się po prostu jak ordynarna małolata? Nie wiem ile masz lat, jakich ambitnych filmów nie oglądałaś, jako postronny świadek Twoich wynurzeń stwierdzam, że są żałosne.

ocenił(a) serial na 10
christinearron

Lubię Maite ale niestety ta telenowela nie należała do ambitnych produkcji.

ocenił(a) serial na 10
maitee

dla mnie CCEA to najlepsza telenowela z May kocham ją :)

ocenił(a) serial na 10
christinearron

Uspokój sie wszystkie seriale krytykujesz! i nie rozpisuj sie tak bo nikomu sie tego czytać nie chce

ocenił(a) serial na 2
Roberta_Pardo2000

Krytykuję tylko te badziewne mała.

ocenił(a) serial na 4
Roberta_Pardo2000

ej, mi się chce... Ta telenowela to porażka, teksty dla niedorozwojów.

christinearron

zgadzam się, ta telenowela to nieporozumienie tak samo jak wiele innych produkcji ostatnich lat. mam wrażenie, że ta telenowela miała mieć zagwarantowany sukces ze względu na udział Maite Perroni, "gwiazdy" Rebelde i jakiegoś przystojniaczka. Ta historia w ogóle nie ma sensu, wątki są żałosne. Ale wiele osób lubi oglądać tego typu nieskomplikowane, robiące wodę z mózgu seriale oderwane od rzeczywistości. Telenowele produkują coraz gorsze, w sumie głównie marne remaki lub absurdalne historie. Kiedyś lubiłam oglądać "Brzydulę" i "Przyjaciółki i rywalki".

ocenił(a) serial na 4
sylwia_to_ja

Ja oglądałam "Zbuntowanego anioła", "Młodzieńczą miłość", "Kachorre" i moje ukochane "Nunca te olvidare"- z niezapomnianą przeze mnie piosenką tytułową mało jeszcze wtedy rozsławionego Iglesiasa ;] To były piękne czasy. A teraz? Teraz każda telenowela meksykańska ma taką samą obsadę! Kurcze na Pulsie chyba lecą i TV4 to włączasz TV i nie wiesz już którą telenowelę oglądasz....

ocenił(a) serial na 4
maryska_wieczorek

I jeszcze "Sos mi vida"- jesteś moim życiem. To jest to co meksykański "miłosny nokaut" i polskie "Prosto w serce". Tyle, że "Sos mi vida" ma poziom czego tym dwóm brakuje, jest tam i poczucie humoru i trochę scen do popłakania.

Z resztą, co tu dużo pisać. Stawiam na argentyńskie telenowele, one mają w sobie humor. A nie tylko dewoty trzymające w rączkach różańce i na okrągło dziękujące najświętszej panience za to, że jest tak pięknie bądź niepięknie.

christinearron

Ten serial nie przypadł mi do gustu. 'Wszyscy' się tak w okół zachwycają więc postanowiłam obejrzeć..niestety dotrwałam do 4odcinka części 2. Szczerze to już w 3 oglądałam na siłę. Może i potem jest fajny i romantyczny ale żeby do tego wytrwać trzeba się namęczyć z beznadziejnymi scenami, a ciągłe przewijanie jest bez sensu. Obejrzałam zatem kilka scen z odcinków sporo do przodu i absolutnie dałam sobie spokój. Jako fanka telenowel wiem co mówię, to jest moje zdanie i szkoda mi czasu na tą telenowelę. Według mnie zupełne przeciwieństwo "triumfu miłości" choć parę aktorów tych samych. Znajdę sobie inny serial na którym zawieszę oko:)

ocenił(a) serial na 4
magda21

Obejrzyj "Zaklętą miłość" :P

maryska_wieczorek

oglądam aktualnie "zakazane uczucie" i strasznie mi się podoba:))

christinearron

Nie kumam wypowiedzi JagodoJulji czy jak jej tam dziwi się,że inne telki niektórym osobą się podobają a ona zachwyca się tym szmatławcem? (nie czytałam czy lubi czy nie ale się coś strasznie wypowiada) nie dosc ze biedna Mariczuy przez 40 odc była ślepa to udawał twardą a za chwilę płakała i potwierdziła to w triunfo i teraz bedzie grała w Caichato del cielo w komediowce chyba - myslicie wykażę się ?