droga carol1 na stronie: http://www.torrentspy.com/ dostępny jest cały 4 sezon Ed'a ( jakies 6,75 Gb!!!) którą sciągnąłem w ciągu 2-3 tygodni. polecam program Bitcomet do sciągania tego typu plików.
pozdrawiam

Carol wiem co czujesz... wstaję dzisiaj o tej nieludzkiej porze, włączam tvn7 i co? I nie ma Eddiego :( Ale muszę przyznać, że ostatni odcinek nie wyczerpał mojego oczekiwania... może to dlatego, że mogłabym oglądać Eda bez końca ;-) Nic to, pozostaje nam (tak, jak zauważyłaś) czekać na zlitowanie się 7 :)
Serdecznie pozdrawiam :))


I po co ja będę wstawała tak rano? Muszę zmienić godzinę budzenia :)

Kunik, dzięki za adres strony. Miałam kiedyś ten program, muszę sprawdzić czy wciąż gdzieś u mnie jest.

A co do serialu. Z przyjemnością obejrzałabym go jeszcze raz, nawet od samego początku. Ale nie wiem, czy na dobre wyszłoby mu zrobienie kolejnych serii. W końcu autorom mogłoby zabraknąć pomysłów, świetnych dialogów, a wtedy serial straciłby swój urok. Tak na przykład jest z "Ostrym Dyżurem", gdzieś do 7-go sezonu jest unikalny, potem motywy są już powtarzane.
A tak, "Ed" zakończył się w wielkim stylu i chyba pokazał nam wszystko, co mógł.
I wciąż rozśmiesza mnie ostatnia scena i tekst "Ed, I've got your camel!".

Pozdrawiam, C.