Nie z tego świata

Supernatural
2005 - 2020
8,1 97 tys. ocen
8,1 10 1 97145
6,8 9 krytyków
Nie z tego świata
powrót do forum serialu Nie z tego świata

Kolejny odcinek z dala od głównego wątku, z potworkami z importu i cygańską magią.

Pomimo deanowych klasycznych wpadek z pączkami, puddingiem i siateczką na włosach, powiało
smutkiem i osamotnieniem. Wszyscy narzekają na tzw rozmowy braci, a w tym momencie
następuje (mam nadzieję) jakiś przełom. Dean może poczuć się odrzucony (tak na amen). Lata jego
poświęceń "dla rodziny" nie zostały docenione, a Sam ma zdecydowanie własne zdanie i nie
popiera wyborów jakie podjął za nich obu Dean. Starszy braciszek w końcu nie ma go czym
zaszantażować, ani nie musi go niańczyć.
Dean może poczuć się niepotrzebny, a nawet zdradzony i tu zakrada się problem piętna Kaina.
Może zrobić się ciekawie.

Hasło odcina znowu zgarnął Sam "We have a passion for fitness and helping people"
( poprzednio porównał Gartha do Ichaboda Cranea - patrz Sleppy Hollow )

ocenił(a) serial na 10
evo_33

chyba reżyser wraca do tego o czym wszyscy myśleli w 6/7 sezonie ostateczny pojedynek bedzie Sam vs Dean... co do następnego odcinka
SPOILER











Snookie RLY i tekst co się dzieje w piekle zostaje w piekle ehh mam nadzieje że jej nie zatrudnili na więcej niż 1 odcinek??

ocenił(a) serial na 8
evo_33

Jeszcze nie widziałam całości bo czekam na napisy, ale spojlerów sie nie boję, bo jak dalej będą tak prowadzić postać Sama to mogę nie dotrwać do końca. Już cały wszechświat wie jak "złym bratem", jest Dean, że trzeba go ukarać, osobiście staje się dla mnie postacią coraz bardziej tragiczną, więc liczę na jakieś ciekawe i w miarę sensowne jak na ten serial rozwinięcie wątku znaku Kaina. Już nawet ostateczna śmierć któregokolwiek na koniec serialu ze względu na ilość ich "zmartwychwstań" nie budzi mojego zainteresowania.Od pewnego czasu czekam na odcinki ze względu na szanse na pojawienie się Cassa:-)

ocenił(a) serial na 10
grampiana

Według moich obliczeń Cas pojawi się jeszcze w ośmiu odcinkach, licząc z tym za trzy tygodnie. Po czternastym na bank nie będzie go jeszcze przynajmniej w dwóch. ;)

ocenił(a) serial na 8
deathmaster

I w ten prosty sposób zostałam zdemotywowana do oglądania SN na najblizsze 3 tyg., potem obejrzą 3 na raz:-)

ocenił(a) serial na 8
evo_33

swoją drogą poza tematem, Sam powinien popracować nad nogami ;p góra wyćwiczona a nózki jak u Gartha xd

kaszmirowski

Ale jak już założył długie spodnie to prezentował się całkiem apetycznie jak na niego (team Dean) ;)

ocenił(a) serial na 8
pekatrine

Nie powiem że wyglada źle, sam chciałbym być tak zbudowany od pasa w góre, ale popracować nad nogami nie zaszkodziłoby mu :). Tak tylko pisze :)

ocenił(a) serial na 10
evo_33

Niestety (może dla niektórych stety?) Sam już wiele razy pokazywał, że on bez Deana potrafi sobie życie ułożyć. Pierwszy przykład: Dean zamknięty w piekle, drugi? Dean zamknięty w czyśćcu. W obu przypadkach Sam może i przez chwilę szukał sposobu ale na dłuższą metę był gotowy zapomnieć o bratu i wrócić do życia sprzed pierwszego sezonu. Mi osobiście to się nie podoba. Starszy brat zrobi wszystko, by nie stracić więcej rodziny niż już stracił a młodszy ma wywalone.

ocenił(a) serial na 8
Bartolek

O ile w racjonalny sposób jestem w stanie zrozumieć postępowanie Sama, to z po prostu osobiście go coraz bardziej nie znoszę "On by tego nie zrobił, nie w takich okolicznościach", może i tak, ale też zrobił sporo głupot i oszukiwał deana, gdy pił krew demona, spiskował z nimi, gdy wpakował sie do klatki i na dodatek on wciska wszystkim kit, że robi to dla ludzi, dean na pierwszym miejscu stawia jego, od i tyl e w tym temacie. Ostatnio wszystko rozbiło się o sama i próby, teraz pewnie to Dean i znak kaina zdominuja koniec sezonu i licze na to, że to będzie coś ciekawego:-), a sam niech wraca do klatki!

ocenił(a) serial na 10
Bartolek

ulozyl sobie zycie jak Deana zamkneli w piekle lol? o ile pamietam probowal go ratowac ale nie dal rady a ulozenie zycia polegalo na piciu demonicznej krwi i zabijaniu demonow z Ruby?

faktycznie wrocil do zycia sprzed 1 sezonu lol

jak Dean byl w czyscu to sie zgodze ale tak samo Dean postapil jak sam byl w klatce wiec wychodzi po rowno u braci jesli patrzymy przez pryzmat ukladania sobie zycia

evo_33

Odcinek naprawdę oddalony od głównego wątku

Zwróciłam uwagę iż coraz częściej '' potwory" są ukazywane w dobrym świetle , bo co złego jest w stracie kilku kilo gdy obie strony czerpią z tego.
Już nie ma podziału na czarne i białe , dobro i zło jak było w początkowych sezonach.


Chuć w tym odcinku nie było wzmianki o aniołach są dla mnie w tym serialu największym rozczarowaniem gdyż dla mnie symbolizują dobro i zaufanie a są bardziej podstępne i żądne władzy niż demony czy jakiekolwiek potwory!

użytkownik usunięty
evo_33

Słabe ostatnie 2 odcinki, ale jedno mi się w tym akurat podobało - zgadzam się z Samem. O to właśnie są zazwyczaj największe awantury w rodzinach - jedni uważają, że "im się należy bo to rodzina", a to nieprawda. Rodzina "może" pomóc i jest to wskazane aby pomagać w każdej sytuacji, ale... nie musi i trzeba to uszanować jeśli nie chce. To takie proste a zarazem tak skomplikowane dla niektórych.

Jak się skończy "Supernatural"? Stawiam na złośliwe zakończenie: Dean będzie umierał i będzie chciał umrzeć, ale Sam go oszuka i uratuje, przez co wyjdzie na to, że Dean miał rację i... nie wiem co to już kwestia scenarzystów.

ocenił(a) serial na 9
evo_33

Co ma niby ciągnąc ten serial jak nie napięcie między braćmi, wszystkie tajemnice zostały rozwiązane.... naprawdę budzący grozę przeciwnicy pokonani,.Nie było straszniejszej postaci od tego pierwszego demona Azazela chyba..i mroczniejszej tajemnicy jak ta rodzinna. Później potęga archaniołów podniosła trochę ciśnienie, sam zaś Lucyfer nie rozwinął skrzydeł a aktor źle dobrany moim zdaniem... Noi humor oraz pomysłowość epizodycznych historii był dużo wyższy co akurat da się przywrócić.

ocenił(a) serial na 9
Muhomorniczy

Słowem podobała mi się ta wymiana zdań. Nie była taka histeryczna jak ich poprzednie ale niepokojąca. Tak samo podobał mi się Dean jak wrócił z piekła. Zawsze był bezwzględny dla tych potworków. Powinno być w nim troche więcej zła. Było by cool.

Muhomorniczy

Dean raczej jest rozczarowany tym że brat nie starał by się go ratować.

ocenił(a) serial na 9
patruu1990

no jasne, ale jak rodzina własna ma cie gdzieś..to boli...pewnie coś z tym znamieniem kabla abla pokombinują żeby nas postraszyć bratobójstwem

ocenił(a) serial na 9
Muhomorniczy

o juz wiem, znamie abla kabla daje moc zabijania rycerzy domenowych tylko wtedy kiedy zabije się własnego brata, i Sam bedzie jenczał zeby Dean go zabił w imie wyższych celów, i Dean sie oczywiście nie skusi, wtedy Sam przejmie znamie abla kabla i zabije Deana

ocenił(a) serial na 9
Muhomorniczy

Sam zostanie królem piekła po zabiciu Abadona a Dean królem nieba, wyjmą z klatki archaniołcow, i bedzie apokalipsa, i pokażą jak śmierć ściska ziemie a koło niej siedzi Bóg który przylazł do smierci aby i jego zabrała

Muhomorniczy

daleko idąca hipoteza

ocenił(a) serial na 10
Muhomorniczy

Rodzina ma gdzieś? Może i takie pozory stwarza i tak się zachowuje, ale w głębi serca rodzina zawsze jest na pierwszym miejscu. Sam mam brata i czasami mam go dość, ale mimo wszystko jak by przyszło co do czego to trzymałbym jego stronę.

ocenił(a) serial na 9
evo_33

Właśnie obejrzałam odcinek (w końcu). Moim zdaniem nie należał do najlepszych. Odc. 9x12 jakoś lepiej się oglądało. No ale w każdym sezonie zdarzają się słabsze odcinki, nie ma co narzekać. Ostatnie minuty za to były ciekawe (chyba jak zwykle) - rozmowa Sama i Deana. Szczerze mowiąc to nie wiem, który z nich ma więcej racji. Dla Deana rodzina jest najważniejsza, dla Sama zrobi wszystko. Ale czego jeszcze dopuści się dla ratowania? Na pewno Dean boi się samotności. Ma tylko Sama. Zawsze tak było. No bo do kogo mógłby się zwrócić? Nikogo. Stracił Bobby'ego, Lisę. Myślę że to jest ten problem. Trochę w tym jest egoizmu ale i na pewno dużo miłości dla brata. Za to Sam jednak był gotowy umrzeć. Ale gdyby umarł zostawiłby Deana. Oboje zachowują się egoistycznie. Jednak myślę, że gdyby przyszło co do czego to Sam ratowałby Deana, bo w końcu zawsze wybierają rodzinę.

Teraz mam nadzieję, że w najbliższych odcinkach powrócą wątki Abbadon, znamienia Kaina i dowiemy się czegoś nowego jeśli chodzi o główny wątek.