Na prawdę się dziwisz dlaczego ten serial jest taki popularny??
Jak się ma do wyboru pomiędzy Supernatural a modą na sukces... to oczywistą rzeczą (dla mnie) jest, że normalni wybiorą to pierwsze!! :-D

Nie rozumiem toku twojego rozumowania. Do wyboru jest cała kupa seriali fantasy/sci fiction a obecnie powstaje ich coraz więcej i są coraz lepsze.

Oczywiście!! Ale zdecydowanie najlepsza, moim zdaniem "kupa" yyy... to znaczy serial "fantasy/sci fiction" to właśnie super słynna "Moda Na Sukces"!!!
Czyż nie?? :-D

A tak już całkiem na poważnie, to gdy mam wybierać pomiędzy na przykład Pamiętnikami Wampirów czy tą nową Arrow, to zdecydowanie wolę już Supernatural !!

Co wcale nie zmienia faktu, iż od Supernatural sto razy bardziej wolę Smallville!!! ale tylko do max 4 sezonu, dalej już tylko oglądałem ponieważ nic lepszego nigdzie nie było...!!

Bo to serial dla kobiet. Większość fanów serialu to właśnie kobiety. Chyba przez to iż bohaterowie są wykreowani tak by się kobietom podobać.
Poza tym serial nudny, Doktor Who ma podobną konwencje, a jest dużo lepszy, dużo bardziej kreatywny i jest fajny dla obu płci.

Kiedyś czytałam opinie, że Doctor Who to science fiction dla kobiet i gejów. Takie opnie są bardzo krzywdzące, bo oba seriale podoją się zarówno kobietom jak i mężczyznom, a że akurat bardziej trafiają do kobiet do już inna sprawa i na pewno nie powinno się szukać przyczyny w atrakcyjności głównych bohaterów. Bo po pierwsze dla części widowni Sam i Dean nie są ulubionymi postaciami i nie wszystkim kobietom się podobają.

Do Supernatural miałam dwa podejścia. Pierwsze w 2006 roku, ale wtedy serial wydał mi się nudny i go porzuciłam po kilku odcinkach. Później wróciłam do oglądania w 2011 roku. Udało mi się przebrać przez dwa pierwsze sezony.

Wracając jeszcze do DW, to dla mnie szósty i połowa siódmego sezonu to telenowela, momentami bardzo irytująca. Gdyby Amy Pond nie zniknęła z tego serialu, to ja na sto procent musiałabym go przestać oglądać.

1. DW ma przynajmniej jakieś fajne postaci kobiece, a w supernatural są sami faceci.
2. Znam wielu facetów ogladających DW, a Supernatural nie.
3. Mi się też nie podobał 6 sezon, ale cała reszta jest dużo ciekawsza i trochę bardziej ogólnopłciowa niż supernatural.

1. W Supernautral nie są sami faceci. Kobiet jest sporo i to wcale nie są żadne damy w opałach, które bracia W. muszą ratować. Ale żeby o tym się przekonać trzeba obejrzeć trochę więcej niż kilka odcinków. Poza tym idąc tym tokiem rozumowania filmy z cyklu "Niezniszczalni" są przeznaczone tylko dla kobiet, bo tam są prawie sami faceci.
2. Znam facetów, którzy oglądają Supernaturala, a nie tkną Doctora Who, więc ta dyskusja do niczego nie prowadzi.

Tu nie chodzi o fakt czy w serialu są osoby danej płci, tylko jak sa przedstawione. Bracia w supernatural sa pokazani w sposób który podoba się kobietom, a mi się jakoś nie podoba (postaci głównych bohaterów zniechęcają mnie do oglądania.

Widocznie nie jestem kobietą, bo mnie bracia W. przez lata zniechęcali do oglądania serialu. Na szczęście się do nich przyzwyczaiłam. Ale nie bardzo wiem o co Tobie chodzi. O ich wygląd? Czy może zachowanie?

To, że ich historia jest poukładana z ogranych motywów. Oraz fakt iż nie było w nich nic co by mi się w nich spodobało. Poza tym sam serial to taki Doktor Who, ale bez ciekawego klimatu.

Jakich ogranych motywów? Chęci ratowania świata? Chęci odnalezienia ojca, którego w końcu znajdują, a serial się nie kończy? Bycia zmuszonym do gry przez anioły i demony? Chęci adrenaliny? O czym zaponiałam?

Czy właśnie stwierdziłeś, że tylko kobietom się podoba, ponieważ jest poukładany na ogranych motywach i że nie było w nim co by ci się spodobało? :/

Wow... :/

To sobie wyobraź, że ja do serialu podchodziłam 2 razy, ponieważ na początku wydawał mi się właśnie schematyczny i nudny, a bracia bez charakteru. W pierwszych 2 sezonach nie znosiłam Deana, a teraz to jedna z moich ulubionych postaci w tym serialu. Bracia na początku byli tak skonstruowani, by podpasowali właśnie stereotypom mężczyzn DLA mężczyzn, nie kobiet. Wymiotować ni się chciało, gdy w SPN ginęła kolejna kobieta, gdy eksponowali "podboje" Deana, a większość kobiet była zwykłym obiektem seksualnym. Dalej pod tym względem nie jest w tym serialu dobrze (ponadto wymordowano wszystkie ciekawe postaci kobiece), ale np taki Dean się bardzo zmienił, jest niezwykle złożoną postacią. Z ledwością przebrnęłam (dopiero za drugim razem) przez 2 schematyczne sezony z cyklu potwór tygodnia, które były praktycznie bez żadnej fabuły i niesamowicie mnie nudziły. Coś zaczęło się dziać gdzieś w okolicach 2 połowy 2 sezonu. A wtedy fabuła stała się o wiele ciekawsza i na scenę później wkroczył Castiel i nie ukrywam, że teraz serial oglądam właściwie tylko dla jego postaci.

Tak więc z łaski swojej przestań obrażać kobiety, wmawiając wszystkim, że to serial dla kobiet, czym tylko sam utwierdzasz przykre stereotypy. Ja mam głęboko w czterech literach wygląd danych aktorów czy ich płeć. Obchodzi mnie tylko fabuła i charaktery postaci. Dziwię się, że z takim stereotypowym podejściem oglądasz Doktora. Ten serial powinien właśnie wyplenić w tobie te fałszywe stwierdzenia na temat tego, co lubią oglądać kobiety,,, I to mówię to ja, olbrzymia fanka Doktora.

PS. Mam wielu znajomych-facetów, którzy oglądają ten serial.

Jak nie lubisz gdy każdy odcinek tworzy osobną historię, ale Ci się podoba wątek główny, po prostu pomiń pierwszy sezon. Jest on po prostu wstępem. Lubię te odcinki za klimat, ale rzeczywiście każdy z nich nie kończy się cliffhangerem, jak to jest w przypadku innych seriali. Dlatego zapewne tak trudno jest zrozumieć ten fenomen osobom, które dopiero zaczynają oglądać. Serial skupia się na głównym wątku dopiero od 2 sezonu. Kończą się już pojedyncze polowania na potwory. Wraca się już do nich tylko czasami w 8 sezonie, a serial naprawdę warto obejrzeć. Wiem co mówię, oglądałam TVD i w połowie 3 sezonu serial już tylko ciągnie na dno, a Supernatural oglądam od 8 lat i jeszcze ani razu nie przeszło mi przez myśl żeby zrezygnować (nawet w 7, najmniej lubianym przeze mnie sezonie). Wierz mi wciągnie Cie. Jesteś nie pierwszą osobą, która ma ten dylemat na początku :)

Co do Doctora Who, serio, może mi ktoś wytłumaczyć ten fenomen? Większego kiczu trudno znaleźć we wszystkich serialach razem wziętych...

Nie ma żadnego fenomenu!! LOL Skąd w ogóle taki pomysł...??
Gościu jest walnięty na maksa, jeżeli ogląda co tak niesamowicie żenującego i jeszcze się z tym odnosi... :-D

Jak tak czytam Twoje posty to mam ochotę kopnąć Cię w dupę, żebyś wracała do podstawówki.

Mówiłaś coś, czy to tylko gnój parował??

Jestem mężczyzną ..

To ty pierwszy napisałeś "wracała"... :-D

Jak tak czytam Twoje posty to mam ochotę kopnąć Cię w dupę, żebyś wracał do podstawówki.

Nieporozumienie ..

Aha, to sory... cofam wszystko co napisałem!! :-D

Bo DW trzeba obejrzeć cały sezon by się wciągnąć w serial. Po prostu to pozycja na tyle oryginalna, że trzeba przestawić swoją percepcje skażoną oglądaniem amerykańskich pozycji. A w DW wszystko może się zdarzyć, to serial oryginalny i kreatywny.

Dziwi mnie ze Supernatural to serial dla kobiet, skoro w każdym z pierwszych odcinków ratują jakąś super laskę:D i nie ma za wiele wątków romansowych. TVD to serial dla kobiet ale pierwsze 3 sezony wciągnęły mnie niesamowicie,później było już gorzej. Jak zobaczyłem pierwszy odcinek Doktora Who to stwierdziłem że nie zniżę się do oglądania tego(nie wiem jak to wygląda później). Dla mnie najlepszy jest Teen Wolf. Może i dla nastolatków ale zdecydowanie wciągający i obupłciowy.

Mnie tam w Supernaturalu odrzucają same postaci męskie wśród głównych postaci. A kobietom te postaci się podobają. Pewnie nie było to zamierzone, ale wyszedł z tego serial dla kobiet.

Niestety nikt nie pomyślał o podobnych serialu dla facetów (czemu we wszystkich serialach dla facetów głównymi postaciami są faceci). To byłby oryginalny pomysł- dwie siostry walczące z nadprzyrodzonymi zjawiskami.

Bo w serialu są aktorzy, którzy podobają się części fanek?* W takim razie 99% seriali to seriali dla kobiet bo chyba wszystkich znajdzie się aktor, który podoba się kobietom. Poza tym co to za dzielenie: przystojny aktor = serial dla kobiet? Nie wiem dla jakich ty powodów oglądasz seriale, ale ja bynajmniej nie dla ładnych buziek. A jeśli zdarzy się, że gra tam aktor którego lubię to fajnie. Ale to nie jest główny powód. Nie wytrzymała bym z takich powodem 8 sezonów


*części bo znam masę fanek, którym ten typ urody się nie podoba

Nie chodzi o urodę aktorów, co o postaci, ich charakter i sposób bycia podoba się kobietom. Bracia są postaciami, które podobają się żeńskiemu widzowi. A wśród głównych postaci nie ma nikogo kto mógłby się podobać męskiemu widzowi.

Niestety nikt nie pomyślał o serialu dla facetów z fajnymi dziewczynami (i chodzi mi nie tylko o wyglad, ale tez i o charakter).

Ile odcinków serialu widziałeś?

Przyznam, że trochę mnie zaintrygowałeś tym co napiłeś. Co prawda do oglądania serialu zachęcali mnie faceci, później jednak w serial wkręciłam się z powodu koleżanek z Whomanistyki, dlatego trudno mi o ocenić serial z innego niż kobiecy punkt widzenia, bo z żadnym facetem o tym serialu obecnie nie pogadam. Ciekawi mnie co takiego jest w Winchesterach, że podobają się kobietom (oczywiście nie chodzi o wygląd)?

okej, wyjasnij co jest takiego w glownych bohaterach co przyciaga kobiety do SPN. I co jest takiego co odrzuca facetow. Ja widze dobra historie, ktorej lubienie nie zalezy od plci, ale moze ty mi wyjasnisz co powoduje, ze kobiety lubia SPN. Bo do tej pory naiwnie myslalam, ze serial o facetach jezdzacyc po kraju w starym aucie i polujacych na potwory to, jesli w ogole, bardziej stereotypowo meski serial.

Oto by trzeba było zapytać raczej fanki serialu. To, że serial ma motyw niczym z męskiego filmu nie znaczy, że to męski film.

to ty twierdzisz, ze to babski serial. Ja sie wczesniej z taka opinia id fana czy fanki nie spotkalam, stad moje pytanie jest do ciebie.

Bo większość fanów to kobiety i to one szaleją wokół serialu. Poza tym panie zachwycają sie głównymi bohaterami, a faceci nie mają kim sie zachwycać (chyba, że są homo).

Ciągle piszesz, że kobietom podobają się główni bohaterowie. Skoro wspominasz o tym, że faceci nie mogą się nimi zachwycać czyli jednak chodzi o urodę. Zrozum, że jest naprawdę duża grupa kobiet oglądających ten serial, których Winchesterowie jeśli chodzi o wygląd wogóle ruszają.

Zacytuję moją koleżankę, która jest fanką SPN dłużej ode mnie:

"Jucha tryska, pięknie się leją, fabuła prosta ale fajna, nic nie jest ostateczne, a na dodatek mamy dużo przepięknych kobiet i FANTASTYCZNY samochód. I upiory, dużo upiorów.
No i jucha."


A teraz idę się pozachwycać się seksownym Markiem Sheppardem, bo akurat Crowley jest moją ulubioną postacią w serialu.

Fanami serialu są w większości kobiety i to one są nim zachwycone. Mi się serial nie podobał i brakowało mi w nim kobiet. Logiczny wniosek- to serial dla kobiet. Skąd mam widzieć co kobiety w tym widzą?
Ja wiem, że mi się nie podoba fakt iż wśród głównych postaci są sami faceci. Bo nie lubie patrzeć na takich (wolałbym dwie siostry zajmujące się takimi sprawami- byłoby to znacznie bardziej oryginalne).

Oj panie Mistrzu, z wyciąganiem wniosków i logiką u pana kiepsko. Cóż, może dla mistrza jedyny kryterium lubienia serialu jest płeć postaci, ale jednak większość ludzi woli skupiać się na charakterze postaci i fabule, nieważne czy krążącej wokół bohatera czy bohaterki.

A czy mówię, że to jedyne kryterium? Mówię jedynie, że mi się płeć postaci nie podoba i mnie zniechęciła do oglądania. Zwłaszcza, że charakter postaci w żaden sposób nie wynagradzał braku kobiety wśród głównych postaci.

okej, ale to, ze wiekszosc fanow serialu jest plci zenskiej nie znaczy, ze bohaterowie podobaja sie kobieta. Nie przyszlo ci do glowy, ze kobiety lubia po prostu ten serial tak samo jak mezczyzni, ale je bardziej widac bo sa bardziej aktywne w fandomie? Moj brat oglada ten serial tak samo jak ja i jedyna roznica miedzy nami jest taka, ze ja angazuje sie w fandom, a on nie.

Nie twierdze, ze kobiet wsrod fanow nie ma wiecej niz facetow. To jest mozliwe, choc wydaje mi sie, ze kobiety po prostu bardziej sie angazuja i dlatego je bardziej widac. Ale z twoich postow wynikalo, ze jedynym tego powodem jest fakt, ze aktorzy grajacy glownych bohaterow sa wg. ciebie przystojnii i podobaja sie kobietom. Co jest sugerowaniem, ze kobiety nie moga lubic serialu jak nie ma w nich przystojnych aktorow.

Ale to, że to właśnie kobiety bardziej się angażują jest związane z tym, że do nich mocniej to trafia.

Jeszcze nigdy nie czytałam tak seksistowskiej opinii o SPN. Skoro szukasz serialu z kobietami, produkowanego dla mężczyzn z niekoniecznie dobrym scenariuszem to proponuję obejrzeć coś na kanale playboya.

Fanami NZŚ są w większości kobiety. Stąd moja opinia, że to serial dla kobiet. Jakoś nie widziałem faceta wariującego na punkcie tego serialu .

A mi chodzi o prawdziwy serial, nie erotyk.

Nie wiem czy wgłębiałeś się w temat, ale właściwie wszystkie fandomy w necie są opanowane przez kobiety. Nie mam pojęcia z czego to wynika, ale wszelkie gify, dyskusje, przemyślenia, RPblogi i tym podobne, produkują własnie panie. Być może faceci siedza cicho w swoich domach, kontemplują filmy i seriale w cichym zachwycie, nie mając potrzeby dzielenia się tym ze światem. To jak z mediami; widzisz to, co najbardziej rzuca się w oczy. Moj znajomy, 50kilkuletni facet, obejrzał pięć sezonów w dwa tygodnie. Aktualnie robi sobie przymusową przerwę.

Nie prawda. Fandom Gwiezdnych wojen nie jest. Tak samo fandom Treka.
Poza tym chęć produkowania gifów, rozmawiania, pisanie przemyśleń świadczy o większym poziomie zaangażowania.

A zatem najwidoczniej Władcą Pierścieni, czy Doktorem Who interesują się wyłącznie kobiety.

Swoją drogą, ciekawy przykład podałeś. Gwiezdne Wojny. Czy tam czasem nie było tylko jednej kobiety na całą galaktykę? Mon Mothmy i twi'leczanek nie wliczam, bo to epizody.
Mowa oczywiście o Starej Trylogii, bo to ona dorobiła się armii fanboyów. I własnej religii.

Patrząc na to co się dzieje na tumblrze i dalej idąc tokiem rozumowania MistrzaSelera Hobbita, Avengersi, Sherlock, Star trek, Thor to produkcje tylko i wyłącznie dla kobiet. Na pierwszej części Hobbita to faceci muszą się strasznie męczyć, bo tam przecież tylko jedna kobieta i to przez krótką chwilę.

Inna sprawa, że w serialu, w którym zamiast braci byłby siostry główny nacisk kładziony byłby na wątki romansowe. Tak samo jak pisanie, ze w serialu facet nie może się zachwycać kobietami jest śmieszne. Ruby, Jo, Bela, Amelia, Charlie, Abaddon, Anna, Meg, Mary, Ellen, Lilith i mnóstwo innych kobiet pojawiających się nieco rzadziej.

Nieprawda. Chociażby Jo, jest świetną, piękną kobietą.

Idąc Twoim tokiem rozumowania... TVD serial dla kobiet bo jest tam Damon i Stefan. TW serial tylko dla kobiet bo jest tam Stiles, Derek i Scott. Once upon a time bo jest tam Charming i inni faceci, Revolution bo Miles i Jason, Haven bo Nathan i Duke, The Walking Dead bo Rick i Daryl, Chirurdzy bo tam w ch przystojniakow i zajebistych facetow, Lost Girl bo Dyson, Gra o tron bo Jon Snow i Robb Stark, Revenge bo Daniel i Jack.... No w każdym serialu jest zajebisty facet, w którym "podkochują" się fanki...Zawsze się taki znajdzie! To jest fenomen filmów i seriali - kreują postaci, które nas pociągają... Inaczej nie chciałoby nam się wciągać w fabułę, nawet nie wiem jak fajną!!!

TVD jest przecież ekranizacją książek dla nastolatek.

A co do innych seriali. Jak są tam tylko męskie postaci to tak.

TVD tvshow bardzo różni się od książki. Książka jest mniej komercyjna.

A co do twojej nędznej wypowiedzi. Po raz enty powtarzam za innymi: W Supernatural jest wiele żeńskich postaci, trzeba tylko obejrzeć więcej jak 5 odcinków -.- Przypomnę twoją wypowiedź "DW zaczyna być fajny po obejrzeniu 1 sezonu - wtedy wciąga".... Więc się nie czepiaj i nie zaniżaj oceny tylko dlatego, że głównymi bohaterami są męskie postacie....

A CO Z CHARMED (Czarodziejki) tak są same dziewczyny... Co? Serial dla facetów!?

Boże... a może ty jesteś trollem?