Wszystko zalatuje tandetą, od dialogów po scenografie. Takie nowe buffy postrach wampirów.
Ty wyraziłeś swoje zdanie teraz ja (nie chcę Cię obrażać)
Jeśli taki ktoś jak Ty, ogląda tylko słabe, niskobudżetowe filmy to jest nic dziwnego, że potem nie podoba Ci się coś innego. Zalatuje tandetą? Zgodzę się, że "Buffy" tak, ale moim zdaniem nie SPN.
Jest w tym sporo racji. Serial miałem okazję oglądać u znajomych - raptem dwa odcinki, nie na tyle by się chcieć wkręcić, ale by móc go powierzchownie ocenić - a przynajmniej wrażenie jakie sprawia. Na Filmwebie oceniać nie będę, ale zgadzam się z całym komentarzem generalnie. Coś a'la zmierzch czy inny absolutny odmóżdżacz z pozorną treścię czy głębią. Z tego samego powodu serialu raczej nigdy nie obejrzę, bo mnie to po prostu raziło. Do oglądania ze znajomymi, przy piwie - OK. Można wznosić okrzyki, piski, i inne łaaał, ale jazda! Ale do oglądania dla samego siebie, dla serialu, dla głębi? Zapomnij. Ładne buźki, dużo patosu, nadmuchanej akcji i pisków nastolatek przed odbiornikami.
może to nie wielka produkcja w stylu gry o tron, the borgias ale wciąga, pierwszy sezon nie jest taki zachwycający ale późniejsze coraz bardziej, kto ma trochę wolnego czasu to jak najbardziej polecam, bo ogladnac wszystkie odcinki to wyzwanie! :P
Gra o Tron nie jest wcale wielką produkcją, nie wiem czemu wszyscy to lubią. Czytałam Grę o Tron, więc serialu wolę nie oglądać...
Tak. Walka wręcz z żeńskimi demonami, kopnięcia z pół obrotu... Obejrzałem kilka odcinków, tylko dlatego że nie chciało mi się wstać po pilota.
hahaha rozbawiłeś mnie na samą noc :D
zaczęłam oglądać jak puścili 1 sezon w telewizji, miałam może z 12-13 lat. jak się zaczyna oglądać w wieku powiedzmy licealnym to może się nie spodobać, bo pierwszy i drugi sezon nie miały jakiegoś zajebistego budżetu. Jak się zaczęło dosyć wcześnie to już raczej się uwielbia z samego sentymentu, przynajmniej ja tak mam. Świetna historia dwóch braci i na dodatek bardzo dobrze przemyślana.
Mam 25 lat, serial migną mi kilka razy w ciągu ostatnich lat. Budżet mnie nie razi, nie lubię wyszukanych efektów. Zamiast tekturowej scenografii, powinni zmienić scenariusz i postawić raczej na rozsądną symbolikę. Razi mnie raczej kiepska historia dwóch braci, a w szczególności idiotyczne dialogi i irracjonalne zachowania. Oczywiście jak to w amerykańskim kinie bywa, najlepszy czas na kłótnie o charakterze osobistym jest podczas walki rozstrzygającej o losach świata. Kolejny minus, nie przemyślana historia, ważne żeby zrobić kolejny sezon a później będzie się myślało dalej.
ja mam zupełnie inne zdanie. wg mnie serial jest zrobiony na prawdę dobrze i potrafię oglądać kilka razy ten sam sezon, ale może to tylko dlatego, że lubię 'horrory'.
Niektóre odcinki są naprawdę przerażające ale nie wszystkie a skoro tego nie lubisz i nie oglądasz to możesz nie wiedzieć i na tym tracisz
mam takie same zdanie- serial nie jest przeładowany efektami ,fajne historie itd i nie nudzisz się na tym
Dzięki Tobie świat stał się lepszym.Znajomość ortografii nie jest kluczową umiejętnością wykorzystywaną w moim zawodzie, a literówki poprawia kompilator. Rozumiem ze wytknięcie błędu na forum jest wszystkim, czym wykazałeś się w historii planety.