1.Nie (Jak dla mnie to nie były potwory.. Bogowie to bogowie)
2.Nie (Potwory do czyśćca)
3.Nie (Wszystkie potwory idą do czyśćca)
4.Nie (Inny wymiar= inny świat= inne zasady)

Tak myślę.. ;)

dobre pytania :P
1 według mnie zaliczają się do istot czyśćcowych
2 no to jest według mnie jakieś takie dziwne że muszą trafić do czyśćca bez względy na czyny
3 chyba do czyśćca (no to chyba znalazłeś kruczek prawny aby wykręcić się od piekła:) :P
4 tu raczej zdecydowanie tak

No właśnie jestem ciekaw czy Dean czy ktoś taki mógł się uwolnić od piekła stając się potworem, choć podejrzewam że by nie chciał. A Czyściec dla stworzeń typu wampir czy wilkołak powinien mieć taka funkcję że jakoś możesz się oczyścić i idziesz do Nieba, a jeśli grzeszyłeś przed przemianą a cię zabiją, to idziesz do piekła. Co do bogów nie wiadomo czym właściwie są. Zachowują się jak potwory bo przecież jedzą ludzi itp. Ale coś mi się nie chcę wierzyć że Ewa jest ich matką.

Ci bogowie nie są aż tak bardzo mocni więc jak dla mnie to tylko lepszy potwór :P
A czym dokładnie są to już nie wiem i jak powstali , też raczej nie bardzo wydaje mi się że stworzyła ich ewa są zbyt unikatowi jak na zwykłego potworka zresztą ewa też była jedyna w swoim rodzaju .

Natomiast jeżeli chodzi o czyściec to jest to jak dla mnie trochę źle przemyślany powinien dawać jakąś drogę do oczyszczenia :P
Pozatym niewiem po co tam wszyscy muszą walczyć jest to jakieś takie dla mnie dziwne co jak tam trafisz nagle ogarnia cię żądza walki ?
Jak na koniec któregoś tam sezony pokazali w końcu ten czyściec to nie mogłem się doczekać aby zobaczyć coś więcej a gdy zaczęli go pokazywać i objaśniać zasady które tam panują to się zawiodłem :(

1. Bóg to bóg, nie potwór, sądzę że czyściec ich nie może tknąć, chyba że ktoś ich tam uwięzi czy coś w tym rodzaju.
2. Skoro są wampirami to nie mogą iść do nieba.
3. A czemu nie? umowa to umowa - rzecz święta, choć mi ksiądz na religii próbował raz mówić, że był pewien przypadek w szpitalu, kiedy ktoś umierał w ciężkich męczarniach i ksiądz przyszedł na ostatnie namaszczenie, okazało się że ta osoba nie może umrzeć choć bardzo cierpi i kiedyś zawarła jakiś pakt, ksiądz coś odmówił i diabeł nie mógł zabrać już duszy tej osoby, a tamta wyzdrowiała i żyła jeszcze długo i szczęśliwie (wiem że brednie, nie można wierzyć klerowi)
4. Ten cały wielki wróżek (nie pamiętam jak się zwał) mówił że ludzki Bóg nie jest jego bogiem, więc pewnie nie.

Widzisz tyle że to dość kontrowersyjny pomysł. Ktoś kto był całe życie łowcą czy nawet innym dobrym człowiekiem zostaję wampirem i nie trafia przez to do nieba. Tak samo w drugą stronę. Nie wiem jak z paktami, ale obieg mimo wszystko powinien być taki sam czyli dobrzy - do Nieba, źli - do Piekła, stwory - do Czyśćca. Bogowie to też kwestia sporna. Opieramy się jednak na tym że nasz Bóg jest głównym bóstwem. Czym w takim razie była by reszta. Powstali z Chaosu, Bóg ich stworzył? Mają cechy potworów bo żywią się ludźmi. Tyle że posiadają unikatowe zdolności.

Można zakładać, że nasz Bóg również pochodzi z chaosu, tak jak inni bogowie, tylko jemu udało się wyżej wybić. Tak naprawdę to czemu ci wszyscy bogowie nie mogą być jedną rodziną stworzoną w jednym czasie? Być może tylko jeden bóg pomyślał o stworzeniu ludzkości, a reszta trochę zazdrościła i próbowała coś skubnąć dla siebie. Nie wiem, to moja wizja bogów i świata, niby jestem ochrzczona, ale chrześcijaństwo to nie mmoja wiara, już bliżej mi do ateizmu niż tych religijnych pierdół.

Mi też tę historie na religii ksiądz opowiadał :D Chyba w gimnazjum

to ja jestem w liceum, w sumie fajnie by było, gdyby takie nadnaturalne rzeczy były prawdziwe, ale nie mam zaufania do tego, co próbuje mi wmówić ksiądz na religii, na którą chodzę tylko ze względu na podniesienie sobie średniej i dla mojej nadto katolickiej rodzinki

ciekawe co z Deanem. Przez chwilę de facto był wampirem (tak wiem, w czyśćcu też był :D)