Jak w s05e03 Lucyfer napoczątku jest w postaci Jessici nie? Bo w 1 serii po tym jak jessica zgięnła i tak pózniej ją dalej widzał w dalszych odcinkach. To wtedy był lucyfer?
Nie, wtedy Lucyfer był w klatce :) Ja uważam, że wtedy to była jedynie wyobraźnia Sama.
To były sny Sama, w które wkradł się Lucyfer przyjmując najpierw postać Jessici, a potem Nicka, który był wówczas jego naczyniem.
Podobną sztuczkę zastosował Lucek wcześniej w stosunku do Nicka, poszywając się pod jego zamordowaną żonę. Wówczas Lucyfer był bezcielesnym upadłym aniołem.
Masz rację :)
Ja najbardziej lubię proste, żołnierskie zdania Replikanta1: "Serial jest zajebisty"
- to zdanie popieram i wtedy się nie gubię :)
Wtedy Azazel przyzywał, modlił się do Lucyfera, a ten z powodu dokonanego mordu był w stanie przemówić ustami zamordowanej zakonnicy.
Jessica z końca "Bloody Mary" (1x05) to tylko wizja Sama nękanego "wczesnym stadium poczucia winy".
Mam pytanie. Kim jest Emma? Bo sprowadzałam na wikipedii Deana i w rodzinie pisze ze Emma to jego corka. Jesli ominelam jakiś odcinek to proszę przypomnjcie mi xd