Nie z tego świata

Supernatural
2005 - 2020
8,1 97 tys. ocen
8,1 10 1 97104
6,8 9 krytyków
Nie z tego świata
powrót do forum serialu Nie z tego świata

1. Jak właściwie liczony jest czas? Bo Castiel opowiada że widział ludzi jak wychodzą z wody to była by aluzja do teorii ewolucyjnej. Z drugiej strony Eva matka potworów ma ok 10.tys więc starsza od aniołów by nie była. Więc nie mogła ograniczyć ich mocy.
2. Naomi zna Crowleya z starożytnej Babiloni. A czy Crowley nie żył w czasach średniowiecznej Anglii?
3. Kim właściwie są bogowie? Kto ich stworzył? Lucyfer mówi do Merkurego że oddali im (czyli aniołom i Bogom ten świat) kto zatem by go stworzył?
4. Bóg na pewno byłby pierwszy od śmierci, bo śmierć to nie stworzenie, a niszczenie. Jak zatem śmierć mogłaby pokonać prawdziwego Boga?
5. Kto waszym zdaniem jest Bogiem? Bo pojawiły się opinie że Chuck nim jest, choć Joshua mówił że Bóg jest smutny, Chuck na takiego nie wyglądał.
6. Zmiana piekła. Piekło Deana wyglądało inaczej. Czy z piekłem jest tak jak z niebem? Bobby wszak nie siedział tam sam.
7. Wiadomo że wszystkie potwory,demony i anioły mają przeważnie ludzki wygląd. Ale w piekle mogły by mieć choć ciemne oczy itp.
8. Jakim cudem kosiarz nie rozpoznał demona który śledził jego i Sama?
9. John Winchester był szkolony jako człowiek pisma. Czyżby żal do ojca kazał mu zapomnieć te nauki, i potem przez wiele lat nie miał do czynienia z siłami ciemności?

Czarny_Piotrus2013

W którym odcinku lucyfer mówi do merkurego?

10minutt

5 zeson chyba odcinek 19 Wrath of Gods coś takiego.

Czarny_Piotrus2013

2. Naczynie Crowleya pochodziło ze średniowiecznej Anglii.
9. Jego ojciec, dziadek Sama i Deana, był szkolony na ludzi pisma. W noc którą dziadek się przeniósł w czasy obecne John miał z 10 lat i nic nie wiedział o tym czym zajmuje się jego ojciec.

ocenił(a) serial na 10
Czarny_Piotrus2013

1. Z czasem to jest cholernie powalone w tym serialu i wątpię żebyśmy się połapali :D co do ograniczania mocy to nie zależy to od wieku, ale ilości duszy który anioł czy demon posiadł.
2. Odpowiedziane wyżej
3. Wydaje mi się, że lucyfer mówiąc, że oddali ten świat, czyli że przestali walczyć o władzę. Bogiem w tym serialu jest tylko jeden właściwy Bóg, reszta to bożkowie lub tytany.
4. Śmierć mogłaby pokonać Boga, ponieważ jest równie stara jak on i zna go dosyć dobrze. Wydaje się, że Bóg i Śmierć pochodzą skądś i że Śmierci nie stworzył Bóg.
5. Chuck był dobrym planem na Boga dopóki nie zniknął :) moim zdaniem twórcy jeszcze nie mają planu jak ukazać Boga. Po prostu musieli jakoś ożywić Castiela i innych ;)
6. Piekło Dean'a było salą tortur, Sam'a kręgiem płonącego ognia, a Bobby'ego więzienie, więc może jest tak jak z niebem i każdy wyobraża je sobie inaczej, a może po prostu to były różne miejsca w piekle.
7. A anioły w niebie powinny były mieć anielski wygląd ;) tak jak Castiel kiedyś powiedział: człowiek nie jest w stanie ogarnąć ich naturalnej postaci, więc może z demonami jest tak samo.
8. Albo ewidentny błąd twórców albo lamus kosiarz :D
9. Dokładnie tak jak wyżej MoCAchimek napisał. Dodam tylko, że John został łowcą ponieważ nie wiedział że istnieją ludzie pisma i wkroczył na tą ścieżkę sam.

ocenił(a) serial na 8
Czarny_Piotrus2013

2. Crowley podobno pochodził ze Szkocji i sprzedał duszę, żeby mu się coś niecoś wydłużyło. Ale może ta cała akcja z kośćmi była ustawiona, jak gdy Castiel udawał, że je spalił.
4. Śmierć sam mowił, że sam już nie pamięta, kto jest starszy, on czy Bóg, a w SPN nic nie jest "na pewno" ;) Śmierć we wszechświecie Supernatural jest odwieczną siłą, niezniszczalną, najpotężniejszą postacią w całej serii. Śmierć stwierdził też, że pewnego dnia przyjdzie i po Najwyższego - i mam nadzieję, że słowa dotrzyma, po wszystkim co się działo, należy się sonofabitchowi ;P
6. Znowu gdybanie - ale może Piekło podzielone jest na coś w rodzaju Kręgów, w którym grzesznicy obsadzeni są po stopniu winy. Bobby, jako niewinna dusza która nie powinna tam być, trafiłby do najlżejszego oddziału. Dean sprzedał duszę, trafił głębiej - i jego miesiąc trwał 10 lat. Klatka i Sammy to najniższy poziom - i jego 3 minuty trwały tydzień, więc jego miesiąc trwał nieporównanie dłuzej niż dekadę. Im głębiej, tym czas płynie wolniej. Tak sobie to w każdym razie tłumaczę :)

kubekwkubek

No niezłe przemyślenia. Właśnie coś pamiętałem że Crowley sam sprzedał duszę. A co do 9 to dziadek Sama i Deana był zaskoczony że są łowcami, a nie ludźmi pisma(choć może wtedy tego scenarzyści nie przemyśleli) więc możliwe że zdążył mu coś tam przekazać, ew miał to zrobić kto inny. Nie pamiętam już kto wychował Johna czy matka czy ktoś inny. Myślę że matka by wiedziała kim był jej mąż.
No i wracając do przemyśleń scenarzystów to musieli trochę myśleć o przyszłych sezonach bo wtedy by pewnie pokazali Zeusa i jakiś egipskich bogów na tym spotkaniu w 5 sezonie, a nie dopiero później.

ocenił(a) serial na 8
Kapitan_Bombe

co do dziadka Sama i Deana, on był zaskoczony, że są łowcami, ale wtedy jeszcze nie wiedział, że nie udało mu się wrócić do jego czasów i wychować Johna na człowieka pisma. Nie miał pojęcia, że zginie. Wydawało mu się, że po tym jak uda się mu pokonać Abadona to wróci do domu. Wtedy John i zapewne Sam i Dean byli by ludźmi pisma, ale tak się nie stało.

ocenił(a) serial na 8
Czarny_Piotrus2013

1. Co ma wiek do poziomu mocy i umiejętności? Nawet jeśli była młodsza nie znaczy to, że nie miała wystarczająco sił do blokowania mocy Castiela. Szczególnie, że anioły przez chyba dwa tysiące lat siedziały na chmurkach i gapiły się na ziemię. Od tego nikt nie stanie się silniejszy. A nie wiadomo, co Eva robiła w Czyśćcu.
2. Crowley pochodzi ze Szkocji, a umarł w 1661 roku. Za życia nazywał się Fergus Roderick McLeod. O jego naczyniu nic nie wiemy i sądzę, że to nieistotne. O ile nie cofnął się w czasie to nie miał prawa być w starożytnej Babilonii. Najpewniej to po prostu dziura w fabule.
3. Jak dla mnie to klasyczny przypadek dziury w fabule.
4. Skoro Bóg powstał sam z siebie jako niezależny byt to śmierć pod postacią Kosiarza też mogła powstać sama z siebie jako niezależny byt. Niekoniecznie Bóg ją stwarzał. W końcu z tego co było powiedziane wynika, że oboje już za bardzo nie pamiętają, które z nich było pierwsze. Poza tym wciąż nie wiem co ma wiek do poziomu mocy. Sam i Dean wielokrotnie zabijali istoty dużo starsze od nich.
5. Z Chuckiem to w ogóle dziwna sprawa. Może kiedyś to wyjaśnią, a może nigdy. Nie koniecznie to, że sobie tak nagle zniknął miało oznaczać że był Bogiem, choć jest takie prawdopodobieństwo. Co do jego smutku to o niczym to nie świadczy. Wielu bohaterów serialu zwykle nie okazyują swoich prawdziwych emocji.
6. Sądzę że piekło jest duże, a my widzieliśmy zaledwie jego skrawek. I zauważ że nigdy nie widzieliśmy tego, co Dean opowiadał że robił, a musiało być gdzieś na to miejsce. Dlatego piekło się nie zmieniło, po prostu było pokazane od innej strony.
7. Zawsze mnie to ciekawiło. Dlaczego anioły mają w niebie ludzki wygląd skoro naczynia są im potrzebne tylko na Ziemi? Zrozumiałabym jakby chodziło tylko o pokazywanie się kiedy był tam Sam i Dean. Wygodniej i prościej było pokazać się w naczyniu, ale kiedy są same to po co im naczynia? Tak samo w piekle demony powinny być albo tylko czarnym dymem, albo jeśli już mają jakąś postać to najpewniej taką jak za życia. Najprostsze wytłumaczenie jest takie, że kombinując za bardzo ekipa musiałaby wydawać krocie na efekty specjalne, które mogłyby wyglądać kiczowato. Tak samo nie pokazywali feniksów i smoków jako ogniste ptaki i wielkie jaszczury tylko pod ludzkimi postaciami. Tak jest prościej, taniej i zabawniej. Ale rzeczywiście z demonami w piekle powinni trochę bardziej się postarać.

Simiril

Według portalu Supernatural im istota jest starsza tym potężniejsza. Widać to bez tego nawet. Patrz Archanioły z MIchałem na czele albo Lewiatany.

ocenił(a) serial na 8
Czarny_Piotrus2013

Okej, może. Ale i tak skąd wiesz ile lat ma Eva i że nie jest starsza od Castiela? O ile pamiętam to nie było powiedziane ile rzeczywiście mają lat. I jak wspomniałam -> Sam i Dean wielokrotnie zabijali istoty od nich starsze. Ludzie którzy żyją dość krótko w porównaniu do pogańskich bożków, dżinów i innych, a radzili sobie w ich zabijaniu całkiem nieźle. Nie zawsze, ale i tak na przykład Dean jako młody wampir powyrzynał całe gniazdo, łącznie ze swoim stwórcą, który był już całkiem stary.

Poza tym co do 2 to Crowley z tego co widziałam ostatnio mówił o Mezopotamii, a nie Babilonii.

Simiril

Mezopotamia i Babilonia to wręcz to samo.
Z tym że Dean i Sam zabijają starsze istoty to fakt. Chodzi o ograniczanie mocy.Zobacz że Castiel był ograniczony przy Evie, bo ta była od niego starsza. Podobnie Lewiatany były starsze od aniołów, więc ograniczały ich moce.
Już wiadomo o co mi chodzi, czy mam to wyjaśnić bardziej łopatologicznie?

ocenił(a) serial na 8
Czarny_Piotrus2013

Och. Cóż za klasa. Jesteś pewien, że aluzje do mojej domniemanej głupoty są potrzebne? Szczególnie, że była to zwykła dyskusja, w której ja Cię nie obrażałam, tylko starałam się rozwiać twoje wątpliwości i może samej dowiedzieć się czegoś nowego. Doskonale zrozumiałam o co Ci chodziło, choć przyznaję, że w pewnym momencie odbiegłam od tematu. Ale teraz powiedz mi kiedy Lewiatany ograniczały moc aniołów? Mogły zabijać anioły, ale momentu, w którym ograniczyły ich moc nie zauważyłam. Pytałeś się wcześniej jak to możliwe, że Eva ograniczyła moc Casa i poddałeś pod wątpliwość to, że jest od niego starsza (jak sama stwierdziła - jej możliwość ograniczania mocy aniołów wynikała z wieku). Nagle stwierdzasz, że jest starsza i dlatego ograniczyła moc. Nie wiem po co to stwierdzasz używając tego jako przykładu, bo właśnie to próbowałam wyjaśnić. Nie zauważyłam w serialu informacji o tym kiedy konkretnie powstała Eva, więc nie ma żadnego dowodu na to, że nie może być starsza od Casa. Jak widać co do tego się zgodziliśmy więc skupmy się na potędze, która ponoć z wieku wynika. Prosty przykład - antychryst. Nie można zaprzeczyć jego potędze, nawet gdy był to mały chłopiec. Zamienił jednak Castiela w zabawkę bez problemu. Zamieniając w zabawkę pośrednio ograniczył moc, więc na tej podstawie można stwierdzić, że dziecko było od Casa potężniejsze, tak? Więc na pewno potęga wynika z wieku? Antychryst wpływał na całą otaczającą go rzeczywistość, anioły tego nie potrafią, przynajmniej nie na taką skalę. Poza tym jak już ktoś wspomniał łatwo się można było doładować duszami, więc nawet Castiel mógł w pewnym momencie bez problemu pokonać Rafaela choć naturalnie Rafael był potężniejszy.

Nie jestem specjalistką ale z tego co się orientuję to Babilonia nie jest do końca Mezopotamią ale jest jedną z jej dwóch historycznych krain geograficznych. Jedną z dwóch, a nie jedyną więc Mezopotamia to nie tylko Babilonia. Choć rzeczywiście w pewnych przypadkach Mezopotamia jest nazywana Babilonią. Ale żeby nikt nie miał wątpliwości o co chodzi lepiej używać nazw i terminów z serialu, a nie zamienników.

Simiril

Nie no sorry jeśli cię uraziłem.
Ale podsumowując w większości przypadków moc wynikała z wieku. Przykładami są Bóg czy Śmierć- bardzo starzy, bardzo potężni, osobnicy Alpha - pierwsi w swoim gatunku czyli najstarsi, Lilith była najstarszym demonem, była jedną z najsilniejszych istot z tego gatunku, Michał jako najstarszy archanioł był najsilniejszy, Lewiatany były starsze niż anioły, i były od nich potężniejsze. Nie liczymy przypadków doładowania dusz czy antychrysta.
Eva miała podobno 10 tys lat (nie wiem skąd to info) i właśnie ze względu na swój wiek była silniejsza od Castiela, choć w odcinku który był swego rodzaju spowiedzią Castiela mówi on że widział ludzi jeszcze jako jaszczurki(chyba) więc gdyby patrzeć przez pryzmat ewolucji Castiel miałby milion lat przynajmniej. A sam Zachariasz mówił że może pracuję w służbie Niebios z kilka tysięcy lat. Stąd moje zainteresowanie liczeniem czasu. Gdzieś po drodze musieli pojawić się inni bogowie. Choć Lucyfer mówił że oni oddali im planetę, więc również byli starzy. Nie wiadomo tylko jak starzy skoro Lucyfer rozwalił ich jak chciał. A wracając do Babiloni chodziło mi właśnie o położenie geograficzne w dorzeczu.

ocenił(a) serial na 8
Czarny_Piotrus2013

Rozumiem wszystko, co napisałeś już wcześniej, też się zastanawiałam nad tym wszystkim, bo z Twojej pierwszej wypowiedzi wynikało, że to może być dziura w fabule. Miałam Ci napisać żebyś najpierw sprawdził wiek Evy, a potem roztrząsał to wszystko. Sama jednak sprawdziłam na stronie o supernatural i było tam napisane: "Jest starsza od Castiela, na Ziemi przebywa od ponad 10 000 lat. Jako bardziej wiekowa od aniołów, może znacznie ograniczyć ich moce. " Koniec zagadki.

Simiril

Chodzi mi o słowa Castiela który widział powstanie człowieka, jeszcze gdy ryby wychodziły z wody. To by świadczyło że historia świata była by starsza, w tym Castiel byłby starszy od Evy. O ten pomiar czasu mi chodzi. Bo idąc drogą ewolucji Castiel musiałby mieć z przynajmniej kilka milionów lat. A historia świata w uniwersum Supernatural zdaję się mieć może jakieś 20 tys lat wstecz. Chyba że się w tłumaczeniu pomylili.

ocenił(a) serial na 8
Czarny_Piotrus2013

Bóg stworzył najpierw Leviatany, tak? Zamknął je w Czyśćcu. Na to wychodzi, że Czyściec powstał przed Ziemią. Eva jest na Ziemi od ponad 10 000 lat, ale to nie znaczy, że nie mogła powstać o wiele wcześniej. Miała w końcu alternatywne miejsce do życia jakim był Czyściec. Dodatkowo może przybrać dowolną postać więc niekoniecznie zawsze wyglądała jak człowiek.

Dlaczego historia świata w Supernatural wydaje się być tak krótka? Castiel niekoniecznie musiał żyć na samym początku świata, mógł urodzić się przed tymi rybami, ale już po stworzeniu.

Simiril

Właśnie jej pobyt w Czyśćcu mnie zastanawia. Czy wtedy można liczyć ten okres do jej wieku. Czy może to na stronce się pomylili i ostatni raz była widziana przed 10 tys lat. Bo gdyby była już na Ziemi to smoki nie musiałby wykonywać rytuału przyzwania Evy. Sam Zachariasz mówi że pracuję dla niebios jakieś kilka tysięcy lat. Chyba że Bóg przez długi czas nie stwarzałby niczego, potem dopiero stworzył Lewiatany.W tym czasie powstaje Czyściec. Potem mamy Archaniołów. Gdzieś po nich a przed aniołami, a na pewno przed Castielem zrodziłaby się Ewa. Tylko ciekawe jak ona znowu powstała. Czy zrobił to Lucyfer czy Bóg. Potem mamy aniołów, na końcu ludzi. A i tak jeszcze nie wiadomo kiedy powstały poszczególne gatunki potworów czy bogowie, których pochodzenie jest jeszcze większą zagadką. Może byli swego rodzaju opiekunami Ziemi, tylko potem za bardzo im odwaliło i myśleli że są bogami.

Czarny_Piotrus2013

2. Coz, tu sie moze jeszcze wszystko wydarzyc, sam Mark mowil, ze niekoniecznie ta wersja z Anglii jest prawdziwa. Moze maja na to jakis pomysl, tak jak zaskoczyli nas, tak jak bylismy przekonani, ze Bobby juz od dawna popija z reszta lowcow w Niebie, a tu zonk.
Zreszta to troche dziwne, ze taki jakby nie patrzac mlody demon stal sie szefem wszystkich szefow.
4. Mozliwe, ze Smierc i Bog w swiecie SN to dwie stroby tej samej monety, takie Ying i Yang, tworzenie i niszczenie, materia i antymateria, powstale jednoczesnie, dzialajace niezaleznie od siebie.
6. Z pewnoscia sa rozne czesci piekla, jak i dla kazdego jego kawalek wyglada inaczej, podobnie zreszta jak w niebie.
No i Crowley, gdy objal rzadzi, zmienil troche polityke, przenoszac akcent na tortury psychiczne, co rowniez widac bylo w przypadku Bobbiego. Wciaz ogladal Sama i Deana przybywajacego mu na ratunek, dlatego tez mial otwarta cele, ze niby moze uciec.
7 i 8. Tak jak inne rzeczy wymieniane przez fanow mi totalnie nie przeszkadzaja i wciaz tak samo dobrze oglada mi sie SN, to wlasnie te pkt to ewidentne wady. Anioly i demony u siebie tez potrzebuja naczyn? WTF? Kosiarze dorabiajacy sobie na czarno, a co Smierc na to? Kosiarz nie widzacy podsluchjacego demona, a juz w ogole jak to mozliwe, ze Crowley zabil go jak zwyklego demona, skoro Kosiarza wcale nie tak latwo zabic (ze juz o tak drobnym fakcie jak specjalna kosa do tego nie wspomne). A w ogole to od kiedy Kosiarze trzesa portkami przed Crowleyem?

ocenił(a) serial na 8
fune

Tak się teraz zastanawiam, że przecież kosiarze nie mają ludzkich ciał. Tessę Dean mógł zobaczyć tylko gdy nie żył. Więc może oni też mogą opętać ludzkie ciało. To by wyjaśniało dlaczego Sam i Dean go widzieli mimo, że żyli. Może też dlatego nie potrzeba było specjalnej kosy do zabicia go tylko wystarczył miecz anielski. Najwidoczniej w ludzkim ciele są słabsi. To by też wyjaśniało to, że nie był w stanie wyczuć demona. I może przybierając ludzką powłokę znajdują się poza radarem śmierci... nie wyczuwa ich czy coś w tym stylu, a ma tylu podwładnych i zajęć, że nie bd każdego pilnował z osobna... może, może, może... ale coś by to wyjaśniło :D

wiktoria001100

No w sumie to jedyne wyjasnienie z tym ludzkim naczyniem, ale tak czy owak namieszali z tym kosiarzem :) Mogli to jakos inaczej wymyslec. Bo zarowno aniolom i demonom ludzkie ciala nie zabieraja mocy, zwlaszcza ze taki aniol w ludzkim naczyniu moze wykonywac przerozne cuda, wianki... Wiec tym bardziej kosiarz. A Smierc jest wszechwiedzaca chyba.
No ale coz... niech im bedzie, skoro pojawil sie Bobby to im wybaczam :D