jak dla mnie najlepszy był co sam trafil do jakiegos dziwnego mjejsca z ludzmi z nadprzyrodzonymi zdolnosciami i jedna z nich zabijala tego kogo dotkneła.Ale potem demon ją zabił i powiesił <az ciarki przechodzą>
Dla mnie jeden z najlepszych odcinków to trzeci z 3 serii, najzabawniejszy - ze "łapką szczęścia" :P
Tak zgadzam sie z bugajek4!:P Królicza łapka rządzi! :P i ta nieszczęsliwa mina Sama jak dziecko"I lost my shoe..:(" czy też "I'm Batman....yeaaaah, You're Batman...":P
I jeszcze też lubie bardzo odcinek, jak Dean miał chorobe ducha, i ten krzyk jak kota zobaczył, jak sobie to tylko przypominam to wybuch smiechu mnie bierze:P